UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Nie wiem jak wyglądała faktycznie sytuacja, ale przejścia dla pieszy powinny być odgrodzone od drogi w taki sposób, że wejście na nie poprzedza jakaś "strefa". Można iść wzdłuż krawężnika i od tak wskoczyć pod koła autami... żaden kierowca nawet jadąc 30 km/h nie będzie w stanie zareagować.
  • Zgadza się! Bardzo często idą ludzie chodnikiem plecami do kierunku ruchu, w na przejście wchodzą od tak... nie dając nawet najmniejszego sygnału.. nic zero... skręca i idzie. Dochodzi do tego, że przed każdym przejściem trzeba niemal się zatrzymać. ABSURD!!!! Przejścia powinny być poprzedzone specjalnymi mini strefami, atak aby kierowca miał czas na reakcję!
  • podobnie jak stoisz przed przejściem gdy jest ciemno pada deszcz, przechodzą piesi - ruszasz, a tu nagle przed samą maskę po skosie wchodzi pieszy ubrany na czarno. Auto posiada słupki boczne które zasłaniają dodatkowo takiego pieszego
  • To działa też w drugą stronę. Często zdarza się, że idę chodnikiem i będąc niedaleko przejścia, nagle hamuje samochód, bo kierowca myśli, że planuję przejść, albo nagle skręcę i wskoczę mu pod koła. Oczywiście, brawa dla kierowców za zdrowy rozsądek i ostrożność, ale i tak mi głupio, że są do tego niejako zmuszeni. Zdecydowanie powinno być coś w rodzaju bufora, żeby kierowca widział, że jak ktoś w nim jest, to chce przejść, oraz który utrudniłby nagłe wbiegnięcie pod samochód.
  • Nie szedł po chodniku tylko po trawie szedł. Naucz się czytać ze zrozumieniem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    1
    Hardcorehenry(2025-02-26)
  • @Hardcorehenry - Nie szedł, tylko biegł.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    DasModel(2025-02-26)
  • Ja się boje ścieżki rowerowej przy hotelu młyn. Jak jedziesz rowerem na tym zakresie nie widzisz rowerzysty z naprzeciwka, on się nagle wyłania. Są tacy którzy zapierdzielaja tam środkiem ścieżki lub co gorsza jeżdżą w dwóch koło siebie zajmując całą ścieżkę. Już raz miałem mega kryzysowa sytuacjenze mógłbym się zderzyć z drugim rowerzysta a tam to skutkuje wywrotka na jezdnię wprost na jadące auta. Obawiam się że może kiedyś tam dojść do mega tragedii. Największy absurd taki że nie ustawili tam barierek które znacznie poprawiłyby bezpieczeństwo a postawili je kilkaset dalej w miejscu które jest totalnie bezpieczne.
  • Dokladnie a pieszy ma gdzies bezpieczenstwo. Kierowcy powinni reagowac I pouczac pieszych skoro policja nie robi z tym nic.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    SŁAWEK41(2025-02-27)
  • Pies powinni byc karanie mandatami. Gdzie policja????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    SŁAWEK41(2025-02-27)
  • Nie ma sensu. Nawet, gdyby wszystkie ulice świata odgrodzić barierkami, zostawiając możliwość przejścia jedynie przy pasach, to i tak znalazłby się ktoś, które by te barierki przeskakiwał. Takie sytuacje, jak w artykule występują na tyle rzadko, że nie ma sensu podróżować w tunelach, byleby tylko nikt nie wtargnął na jezdnię.
  • Wina durnego przepisu - że trzeba się zawsze zatrzymywać. A skąd kierowca ma wiedzieć że nie wlezie ktoś na przejście.
  • "Plecami do kierunku ruchu" to musi widzieć nadjeżdżający pojazd.
  • ale że ludzie nie mają własnego rozumu, nie wiedzą czym grozi zderzenie z pojazdem? najlepiej zupełnie zdjąć odpowiedzialność z bezmyślnych owieczek.
  • w takiej sytuacji szkoda tylko kierowcy, który na skutek bezmyślności pieszego, straci czas i nerwy.
  • Jeszcze brakuję kogoś aby tam stał i informował, że takie rozwiązanie istnieje. A na koniec wziąć za rączkę i przeprowadzić przez ulicę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Waldek z Cargo(2025-02-27)
  • Też bardzo nie lubię takich sytuacji. Zazwyczaj jak widzę że kierowca się na mnie patrzy i zastanawia czy będę chciał przejść to ostentacyjnie odwracam się plecami do przejścia do pieszych i tak bokiem przechodzę. Głupia sytuacja dla wszystkich zaangażowanych. Dodatkowo jako kierowca doceniam jak pieszy wydaje jasne sygnały
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    MieszkaniecEG(2025-02-27)
Reklama