Jedne uwielbiają się bawić, drugie wolą spokojniej spędzać czas. Niektóre od razu nawiązują nić przyjaźni, inne potrzebują nieco więcej czasu. Wszystkie łączy to, że czekają na kogoś, dla kogo będą ważne. Zwierzaki z elbląskiego Schroniska najbardziej potrzebują ciepłego domu, w którym będą szczęśliwe. Może znajdą go u was?
Dziś prezentujemy wam Omena oraz Charliego.
Omen to przyjazny, radosny pies, który do schroniska trafił w grudniu 2015 r.
- Ten pies to mieszanka z husky, ma około pięć, sześć lat. Wygląda na groźnego, na pierwszy rzut oka, wszyscy się go boją. Ale to tylko pozory, jest bardzo przyjazny, dogaduje się z innymi psami, lubi wszystkich ludzi – opowiada Patryk Bilski, wolontariusz, a w okresie wakacyjnym pracownik Schroniska. - Ma dużo siły, lubi biegać, dobrze odnalazłby się w domu z ogrodem. Trzeba jednak pamiętać, że Omen lubi czasami uciec, więc przyda się dobre ogrodzenie. Nadawałby się również i do mieszkania, ale z osobą, która lubi sport.
Charlie to uroczy, czarny kocurek, który do schroniska został przyniesiony, razem z dwójką rodzeństwa i mamą, miesiąc temu.
- Ma około trzy, cztery miesiące i bardzo fajny charakter. Jak najbardziej nadaje się do domu, uwielbia głaskanie, mizianie. Lubi się bawić, ma też w sobie wiele śmiałości i odwagę, jest towarzyski – opowiada Swietłana Barszcz, która w Schronisku opiekuje się kotami. - Myślę, że dogadywałby się również i z psem.
Zobacz więcej zdjęć Omena oraz Charliego.
Omen to przyjazny, radosny pies, który do schroniska trafił w grudniu 2015 r.
- Ten pies to mieszanka z husky, ma około pięć, sześć lat. Wygląda na groźnego, na pierwszy rzut oka, wszyscy się go boją. Ale to tylko pozory, jest bardzo przyjazny, dogaduje się z innymi psami, lubi wszystkich ludzi – opowiada Patryk Bilski, wolontariusz, a w okresie wakacyjnym pracownik Schroniska. - Ma dużo siły, lubi biegać, dobrze odnalazłby się w domu z ogrodem. Trzeba jednak pamiętać, że Omen lubi czasami uciec, więc przyda się dobre ogrodzenie. Nadawałby się również i do mieszkania, ale z osobą, która lubi sport.
Charlie to uroczy, czarny kocurek, który do schroniska został przyniesiony, razem z dwójką rodzeństwa i mamą, miesiąc temu.
- Ma około trzy, cztery miesiące i bardzo fajny charakter. Jak najbardziej nadaje się do domu, uwielbia głaskanie, mizianie. Lubi się bawić, ma też w sobie wiele śmiałości i odwagę, jest towarzyski – opowiada Swietłana Barszcz, która w Schronisku opiekuje się kotami. - Myślę, że dogadywałby się również i z psem.
Zobacz więcej zdjęć Omena oraz Charliego.
mw
