
Archeolodzy wracają do Fromborka. Chcą odszukać miejsce wiecznego spoczynku biskupa warmińskiego Łukasza Watzenrode. Chodzi o jego kod DNA. Jak orzekli naukowcy, znaleziona we Fromborku w 2005 roku czaszka na 97 procent jest czaszką Mikołaja Kopernika. Stuprocentową pewność dałoby porównanie kodu genetycznego z czaszki z kodami krewnych astronoma.
Poszukiwania szczątków jego wuja, zmarłego w 1512 roku Łukasza Watzenrode, ruszyły w ubiegłym roku. W jednej z krypt pod prezbiterium fromborskiej archikatedry znaleziono około stu trumien w bardzo złym stanie, ale nie było wśród nich szczątków biskupa.
Tymczasem dzięki wsparciu Fundacji Bankowej im. Leopolda Kronenberga od miesięcy trwają poszukiwania żeńskich krewniaczek astronoma.
- Prawdopodobnie do końca II wojny światowej żyły one w Toruniu i Gdańsku – zdradza prof. Jerzy Gąssowski z Akademii Humanistycznej w Pułtusku, który nadzoruje i koordynuje prace związane z identyfikacją szczątków Kopernika.
W ostatnich miesiącach powstał także idealny komputerowy skan - obraz czaszki Kopernika, który będzie podstawą ewentualnych dalszych badań już po ponownym pogrzebie jego doczesnych szczątków.
- Za zgodą władz kościelnych trumny odkryte w ubiegłym roku możemy przenieść na cmentarz na obrzeżach Fromborka. Koszt tej operacji jest bardzo wysoki, to około 100 tysięcy złotych. Mamy jednak nadzieję, że uda się to zrobić - mówi profesor.
W całej historii jest też szwedzki ślad. Tamtejsi naukowcy zadeklarowali, że zbadają rękopisy Kopernika (w czasie potopu szwedzkiego trafiły one właśnie do Szwecji) i spróbują wyizolować z nich kod DNA.
- Za te badania zapłaci strona polska. Jest to niezwykłe przedsięwzięcie, nikt jeszcze czegoś takiego nie robił - podkreśla prof. Gąssowski.
Aby obejrzeć materiał reporterski przygotowany przez ekipę eKultura TV, kliknij:
- wersja dla osób, które mają szybsze łącza internetowe:
Zobacz
- wersja dla osób, które mają słabsze łącza internetowe:
Zobacz
Jeśli masz problemy z odbiorem programów internetowej telewizji eKultura TV, pobierz kodeki:
link do strony firmy Microsoft
Reporter Agnieszka Jarzębska, zdjęcia i montaż Krzysztof Chaja.
Tymczasem dzięki wsparciu Fundacji Bankowej im. Leopolda Kronenberga od miesięcy trwają poszukiwania żeńskich krewniaczek astronoma.
- Prawdopodobnie do końca II wojny światowej żyły one w Toruniu i Gdańsku – zdradza prof. Jerzy Gąssowski z Akademii Humanistycznej w Pułtusku, który nadzoruje i koordynuje prace związane z identyfikacją szczątków Kopernika.
W ostatnich miesiącach powstał także idealny komputerowy skan - obraz czaszki Kopernika, który będzie podstawą ewentualnych dalszych badań już po ponownym pogrzebie jego doczesnych szczątków.
- Za zgodą władz kościelnych trumny odkryte w ubiegłym roku możemy przenieść na cmentarz na obrzeżach Fromborka. Koszt tej operacji jest bardzo wysoki, to około 100 tysięcy złotych. Mamy jednak nadzieję, że uda się to zrobić - mówi profesor.
W całej historii jest też szwedzki ślad. Tamtejsi naukowcy zadeklarowali, że zbadają rękopisy Kopernika (w czasie potopu szwedzkiego trafiły one właśnie do Szwecji) i spróbują wyizolować z nich kod DNA.
- Za te badania zapłaci strona polska. Jest to niezwykłe przedsięwzięcie, nikt jeszcze czegoś takiego nie robił - podkreśla prof. Gąssowski.
Aby obejrzeć materiał reporterski przygotowany przez ekipę eKultura TV, kliknij:
- wersja dla osób, które mają szybsze łącza internetowe:

- wersja dla osób, które mają słabsze łącza internetowe:

Jeśli masz problemy z odbiorem programów internetowej telewizji eKultura TV, pobierz kodeki:
link do strony firmy Microsoft
Reporter Agnieszka Jarzębska, zdjęcia i montaż Krzysztof Chaja.