UWAGA!

Helena Pilejczyk będzie miała swoją ulicę... w Pułtusku

 Elbląg, Sławomir Krysiak i Helena Pilejczyk
Sławomir Krysiak i Helena Pilejczyk (fot. Mikołaj Sobczak)

Jeszcze w tym roku radni Pułtuska będą procedowali uchwałę dotyczącą nadania jednej z ulic w mieście imienia Heleny Pilejczyk. Przyszła brązowa medalistka ze Squaw Valley w Pułtusku mieszkała przed wybuchem II wojny światowej.

- W Młodzieżowym Klubie Sportowym Pułtusk wpadliśmy na pomysł, aby odnaleźć olimpijczyków związanych z Pułtuskiem. Mamy dwóch uczestników igrzysk, którzy urodzili się w naszym mieście. Kilku ma inne związki z Pułtuskiem. Na ślad Heleny Pilejczyk trafiłem w 1999 r. w książce o sportach zimowych. Zaskoczyła mnie wzmianka o pułtuskim epizodzie w życiu łyżwiarki i fakt, że było to dla niej o tyle ważne, że zdecydowała się o tym powiedzieć - mówił Sławomir Krysiak, radny Pułtuska i prezes MKS Pułtusk.

„Wydawać by się mogło, że rodzina swoje miejsce na ziemi znalazła w Pułtusku. Majcherowie zamieszkali w dwupokojowym mieszkaniu z kuchnią i łazienką [to,że w mieszkaniu w tamtym czasie była łazienka, to nie było takie oczywiste]. Dzieci poszły do szkoły. Z Pułtuska pochodzi pierwsze wspomnienie związane z łyżwami. - Z miasta, z ulicy Kościuszki nad rzekę prowadził wygon. Taka ulica, zimą specjalnie nieodśnieżana. W zimie ten wygon to był raj dla dzieciaków, które z górki zjeżdżały na sankach. Tego dnia nie miałam ze sobą sanek, tylko łyżwy, takie dziecięce, z dwoma płozami. Stwierdziłam, że zjadę na dół, złapię się sanek dla bezpieczeństwa i pojadę. Na początku powoli, potem sanki pędziły coraz szybciej, wystraszyłam się, puściłam sanki i wpadłam w zaspę. – śmieje się przyszła łyżwiarka.“ - pisaliśmy w tekście „Dzieciństwo sielskie, anielskie“ opisującej historię olimpijki.

- Zaczęłam od łyżew dwupłozowych tzw. „saneczkowych“, przeznaczonych dla dzieci, do nauki podstaw jazdy. Najpierw na saneczkowych jeździłam po ulicy. Dlaczego na ulicy? Bo chodniki były nieodśnieżane - śmieje się Helena Pilejczyk. - Ale ambicje miała większe. Pod choinkę dostałam łyżwy dla dzieci, które już umiały jeździć. We fleku w butach robiło się dziurkę, w której montowało się blaszkę. Łyżwy mocowało się do butów na specjalne zaczepy i paski. I tak się rozpoczęła moja przygoda z łyżwiarstwem.

Działacze klubowi nawiązali kontakt z Heleną Pilejczyk. Od tamtej pory elblążanka była w Pułtusku kilkakrotnie. - Odnieśliśmy wrażenie, że jest zakochana w Pułtusku - mówi Sławomir Krysiak.

Z okazji 30-lecia klubu MKS Pułtusk została wydana książka, w której zamieszczono biogramy sześciu uczestników igrzysk olimpijskich, co do których udało się udokumentować ich związki z miastem. Działacze klubowi chcą teraz poszczególne osoby uhonorować. Jeszcze w tym roku jedna z nowo powstających ulic w Pułtusku ma zostać nazwana imieniem łyżwiarki. - To około 600-metrowa ulica w sąsiedztwie obiektu piłkarsko - lekkoatletycznego. Ulica jest obecnie budowana, myślę, że jeszcze w tym roku zostanie oddana do użytku. Po jednej stronie jest stadion, po drugiej tereny przeznaczone na budowę campingu - wyjaśnia radny Pułtuska. - A sama ulica rozpoczyna się na osiedlu domków jednorodzinnych

Przypomnijmy, że w Elblągu Helena Pilejczyk jest patronką krytego lodowiska przy ul. Karowej.

 

Aktualizacja z 25 października: 24 października Rada Miejska w Pułtusku jednogłośnie przyjęła uchwałę od nadaniu ww. ulicy imienia Heleny Pilejczyk.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • No nie!!! Jakiś żart??
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    8
    21
    Co_tu_się_wyprawia(2022-10-12)
  • @Co_tu_się_wyprawia - Żart to ten twój komentarz.
  • ola Bogaaaaa
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    nie ola olala(2022-10-12)
  • Przyszła brązowa medalistka? To nią dopiero zostanie czy o co chodzi na początku tekstu?
  • @Art :) - Bo kiedy mieszkała w Pułtusku, jeszcze nie była medalistką, kariera sportowa to późniejsze lata. Wypowiedź logiczną.
  • Czym pani Pilejczyk poza zdobyciem brązu niedługo bedzie wiek temu i bycia w słusznej Partii zaimponowała. To Ryś Ferenc powinna miec ulice we wszystkich miastach wojewódzkich.
  • Nie powinno nadawać się nazw ulic, placów itp, osób które jeszcze żyją
  • Kiedyś zasadą było nienadawanie nazw ulic czy obiektów użyteczności publicznej (np. stadiony, lodowiska, lotniska, szpitale itp. ) - nazwiskami czy imionami zasłużonych, acz (jeszcze) żyjących osób. Mówiło się też o 5 letnim okresie "karencji". Dlatego dziwi nieco takie honorowanie "za życia". No, ale patrząc z drugiej strony - polskich sukcesów olimpijskich czy światowych zwłaszcza w sportach zimowych - jest jak na lekarstwo... Warto w takim przypadku pomyśleć również o innych elblążanach - jak choćby nieżyjąca już niestety Erwina Rysiówna
  • pani Ryś nie zdobyła żadnego medalu na zawodach międzynarodowych, jedynie w kraju miała osiągnięcia.... A takich łyżwiarek i łyżwiarzy Elbląg miał bez liku, a trener był tylko jeden pan Kazimierz Kalbarczyk.
  • No bez przesady... może pomnik jej postawcie jeszcze?????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    2
    jonasz(2022-10-13)
  • Pani Elwira Ryś Ferenc w swoich wywiadach, nigdy nie utożsamiała się z Elblągiem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Znajoma B.(2022-10-13)
  • Szanowni czytelnicy i wpisywacze portELu! Pani Helena Pilejczyk to nie tylko zdobywczyni olimpijskiego medalu. Jest wyjątkową osobą z wielką sympatia do Elbląga i Elblążan. Promienuje życzliwością oraz jest wzorem do naśladowania dla wszystkich chcących zachować siły, zdrowie i sympatie otoczenia. Serdeczne pozdrowienia Pani Heleno! Oby los i Fortuna zawsze Pani sprzyjały. Spokojnych, rodzinnych Świąt oraz Dosiego roku 2023 dla Pani i wszystkich sympatycznych Elblążan!
Reklama