Grupa 23 małych uczestników półkolonii hufca ZHP w Braniewie odwiedziła wczoraj (29 lipca) miejscową komendę policji. Hitem wizyty okazały się nie pamiątkowe odciski linii papilarnych, a …balony.
Przyjazne twarze funkcjonariuszy i zabawowa forma wizyty szybko rozkręciła dzieciaki, do tego stopnia, że potrzebne było wsparcie do opanowania małych żywiołów.
- Spotkanie rozpoczęliśmy od obowiązkowej pogadanki na temat zawodu policjanta, jak i bezpiecznych zachowań podczas wakacyjnego wypoczynku – relacjonuje Anna Kos, rzecznik prasowy KPP w Braniewie. - Potem był grad pytań i pokaz policyjnego sprzętu. Cała komenda słyszała wycieczkę, której przedstawiono pracę pomocnika dyżurnego.
- Dzieci były pod wrażeniem monitoringu, przez który można „widzieć wszystko” oraz policyjnych pucharów nagromadzonych w gabinecie komendanta - dodaje. - Robienie pamiątkowych odcisków linii papilarnych było równie atrakcyjne, jak pieczątki stawiane przez sekretarkę na małych rączkach. Jednak nic nie pobiło nieprzemijającego hitu, czyli policyjnych balonów. Tym miłym akcentem pożegnaliśmy wycieczkę, która dmuchając balony powędrowała do siedziby hufca.
- Spotkanie rozpoczęliśmy od obowiązkowej pogadanki na temat zawodu policjanta, jak i bezpiecznych zachowań podczas wakacyjnego wypoczynku – relacjonuje Anna Kos, rzecznik prasowy KPP w Braniewie. - Potem był grad pytań i pokaz policyjnego sprzętu. Cała komenda słyszała wycieczkę, której przedstawiono pracę pomocnika dyżurnego.
- Dzieci były pod wrażeniem monitoringu, przez który można „widzieć wszystko” oraz policyjnych pucharów nagromadzonych w gabinecie komendanta - dodaje. - Robienie pamiątkowych odcisków linii papilarnych było równie atrakcyjne, jak pieczątki stawiane przez sekretarkę na małych rączkach. Jednak nic nie pobiło nieprzemijającego hitu, czyli policyjnych balonów. Tym miłym akcentem pożegnaliśmy wycieczkę, która dmuchając balony powędrowała do siedziby hufca.
A