W centrum Elbląga, a nawet okolicach miasta, jest wyczuwalny dziwny zapach, a w powietrzu unosi się dziwna mleczna zawiesina. Strażacy odbierają mnóstwo zgłoszeń od mieszkańców. - Mamy telefony nawet z Nowego Dworu Gdańskiego, jeszcze nie zlokalizowaliśmy źródła tego zapachu - powiedział nam oficer dyżurny elbląskiej straży przed godz. 14.
Około godz. 13 w centrum Elbląga można było zauważyć w powietrzu dziwną mleczną zawiesinę i czuć smród, jakby ktoś palił opony lub jakieś plastikowe elementy. - Nie wiecie, co się dzieje? Strasznie śmierdzi – alarmowali nas Czytelnicy.
- Mamy telefony z Elbląga, Nowego Dworu Gdańskiego, Markus, z całej okolicy w tej samej sprawie. Jeszcze nie zlokalizowaliśmy źródła tego zapachu. – powiedział nam oficer dyżurny straży pożarnej.
W Elblągu i okolicach strażacy nie odnotowali żadnego pożaru. Sprawą zajmuje się też Centrum Zarządzania Kryzysowego w Elblągu. - Ten duszący zapach odnotowało też Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w województwie pomorskim, też nie wiedzą jeszcze, skąd pochodzi. Do Elbląga dotarł razem z wiatrem – poinformowano nas w Centrum Zarządzania Kryzysowego w Elblągu.
Rozwiązanie tej zagadki podpowiada fan page Info Meteo Elbląg. "Co nam psuje dziś powietrze? Chętnie podpowiemy służbom kryzysowym zagadkę elbląską. W związku z wiatrem z sektora północnego, nad Zatoką Gdańską, czyli w rejonie Elbląga także, unoszą się resztki z norweskich pożarów. Susza i niespotykane od lat upały dotknęły całą Skandynawię, a z pożarami walczą tam tysiące strażaków, ot i rozwiązaliśmy problem" - napisali na swoim fan page'u.
Jednym z wyjaśnień tego zjawiska może też być pożar, który wybuchł dwa dni temu w Gdańsku, w jednej z hal stoczni. Płonęły m.in. farby do malowania statków. Władze Gdańska apelowały do mieszkańców o nieotwieranie okien.
Może ktoś zna inną przyczynę?
- Mamy telefony z Elbląga, Nowego Dworu Gdańskiego, Markus, z całej okolicy w tej samej sprawie. Jeszcze nie zlokalizowaliśmy źródła tego zapachu. – powiedział nam oficer dyżurny straży pożarnej.
W Elblągu i okolicach strażacy nie odnotowali żadnego pożaru. Sprawą zajmuje się też Centrum Zarządzania Kryzysowego w Elblągu. - Ten duszący zapach odnotowało też Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w województwie pomorskim, też nie wiedzą jeszcze, skąd pochodzi. Do Elbląga dotarł razem z wiatrem – poinformowano nas w Centrum Zarządzania Kryzysowego w Elblągu.
Rozwiązanie tej zagadki podpowiada fan page Info Meteo Elbląg. "Co nam psuje dziś powietrze? Chętnie podpowiemy służbom kryzysowym zagadkę elbląską. W związku z wiatrem z sektora północnego, nad Zatoką Gdańską, czyli w rejonie Elbląga także, unoszą się resztki z norweskich pożarów. Susza i niespotykane od lat upały dotknęły całą Skandynawię, a z pożarami walczą tam tysiące strażaków, ot i rozwiązaliśmy problem" - napisali na swoim fan page'u.
Jednym z wyjaśnień tego zjawiska może też być pożar, który wybuchł dwa dni temu w Gdańsku, w jednej z hal stoczni. Płonęły m.in. farby do malowania statków. Władze Gdańska apelowały do mieszkańców o nieotwieranie okien.
Może ktoś zna inną przyczynę?
RG