O strumieniu wielkich pieniędzy, które popłyną do Polski z budżetu europejskiego, a które mają stać się inwestycją w polskie umysły, kompetencje, kwalifikacje i wreszcie w sukcesy mówił dziś (21 czerwca) premier Donald Tusk podczas uroczystości związanej z jubileuszem 15-lecia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu.
- To zbieg okoliczności spowodował, że znalazłem się na tej uroczystości – przyznał w PWSZ Donald Tusk. – Ale środowisko zarówno nauczycieli akademickich, jak i studentów jest symbolem tego, co jest prawdziwą szansą dla całej Polski w perspektywie nadchodzących kilkunastu lat. Ta szkoła to miejsce, które sensownie wykorzystuje szansę, jaka jest w naszej dyspozycji od momentu wejścia do Unii Europejskiej – wskazywał premier. - Tak, jak w tej szkole, w dziesiątkach i setkach miejsc w Polsce miliardy złotych, niczym ziarno wysiane, wydano na mury, na nowoczesną instalację, na laboratoria, a więc zbudowaliśmy infrastrukturę, ale nie po to, by się szczycić niczym pomnikami ludzkiej pychy czy ambicji – podkreślał. - Wasz wysiłek to pierwszy etap wielkiej inwestycji, której drugi etap zaczynamy właśnie w tych dniach, w tych miesiącach. Kiedy z taką satysfakcją wspólnie z minister Bieńkowską informowaliśmy o 400 mld zł, które szeroką rzeką spłyną do Polski w tzw. następnej perspektywie budżetowej, to już wtedy wiedzieliśmy, że ten strumień musi pomóc zebrać to prawdziwe żniwo, jakim powinny być efekty inwestycji w infrastrukturę – kontynuował Donald Tusk. - Dziś najważniejszym zadaniem waszej uczelni i waszego miasta, tak jak i wielu takich miejsc w Polsce jest to, by dotychczas zainwestowane pieniądze, wasza praca, marzenia przekształciły nasz kraj już nie tylko w wielki plac budowy, ale przede wszystkim, by przekształciły Polaków w naród zdolny do konkurencji, do innowacji.
- Te następne siedem lat to wydatkowanie pieniędzy z budżetu europejskiego – zapowiadał premier - który okazał się tak hojny, mówię okazał się, bo jestem przekonany, że w najbliższych tygodniach ostateczne decyzje zapadną w Parlamencie Europejskim, to przede wszystkim inwestycje w wasze umysły, odwagę, marzenia, które muszą skupić się w wiązkę energii, wspólną inicjatywę uczonych, studentów, przedsiębiorców, samorządowców.
Donald Tusk zwrócił uwagę na inicjatywę, która jest realizowana w Elblągu, na Budżet Obywatelski.
- Dziś słyszałem o małych i dużych marzeniach – mówił premier. – Jedni chcą toru saneczkowego na Gęsiej Górze, inni wieży widokowej w Parku Modrzewia, a jeszcze inni marzą o studni Neptuna. I to w tak skromnym budżecie 2 mln zł jest tyle marzeń. A od obywateli będzie także zależało wydatkowanie tych wielkich pieniędzy unijnych – zaznaczył. - Od waszych decyzji będzie zależało, na ile te inwestycje będą inwestycjami w polskie umysły, serca, kompetencje, kwalifikacje i w sukcesy. Życzę byście z taką determinacją, z jaką budowaliście tę szkołę, prowadziliście ją przez 15 lat, z sercem z jakim kształciliście pokolenia, żebyście podjęli się też tego zadania, zainwestowania europejskich pieniędzy i polskich marzeń w młodych Polaków. Polskę stać na wielkie marzenia, a was stać, by stały się faktem – zakończył Donald Tusk.