Jak czuje się kierowca w momencie zderzenia z przeszkodą? Jak czuje się on, ale i jego pasażerowie w czasie dachowania samochodu? Jak widzi osoba, która jest nietrzeźwa? Można było przekonać się w sposób kontrolowany i bezpieczny podczas festynu policyjnego, jaki dziś (22 lipca) odbył się na Bulwarze Zygmunta Augusta. - Bo bezpieczeństwo to podstawowa potrzeba każdego człowieka - mówił insp. Robert Muraszko, komendant KMP w Elblągu. Zobacz więcej zdjęć.
Jak co roku w lipcu swoje święto mają policjanci. I jak co roku chcą je spędzać z mieszkańcami. Na luzie. Dziś (22 lipca), wspierani przez przyjaciół z innych służb mundurowych, zorganizowali festyn na Bulwarze Zygmunta Augusta. W namiocie prewencji na najmłodszych czekało wiele atrakcji. Były kolorowanki, odblaski, gwizdki, słodkie krówki. Tuż obok animatorzy zabaw z Aktywnego Elbląga dbali o to, by nikt się nie nudził. Była również siłownia "pod chmurką", gdzie można było podnosić sztangę, pojeździć na rowerku, rzucać piłką lekarską.
Jednak największym zainteresowaniem cieszył się pokaz tresury psów służbowych. Za nim na wysokiej pozycji plasował się konkurs wiedzy o ruchu drogowym i możliwość przejazdu slalomem na jednośladzie. Hitem były symulatory - zderzeń i dachowania.
- Przyszłam tu dziś z synem, bo jest ładna pogoda i chciałam mu pokazać samochody - przyznała mama 5-letniego Wiktora. - Podobały mu się też psy służbowe, choć było dużo hałasu i wystrzałów i trochę się przestraszył (śmiech). Chętnie wsiadł również do "więźniarki", ale oby nigdy nie musiał tego doświadczać w życiu (śmiech).
- 24 godziny na dobę, 365 dni w roku jesteśmy z mieszkańcami, aby mogli czuć się bezpiecznie - mówił insp. Robert Muraszko, komendant miejski policji w Elblągu. - Robimy wszystko, by nasze miasto, powiat i Warmia i Mazury były bezpieczne, a zwłaszcza teraz, w okresie wakacji, wypoczynku, ruchu turystycznego. Bezpieczeństwo to podstawowa potrzeba każdego człowieka.
Strażaków lubią wszyscy. To grupa zawodowa, która cieszy się największym zaufaniem społecznym. Policjanci nie mają już tak lekko więc muszą ocieplać swój wizerunek. Taki festyn, jak ten dzisiejszy, temu też służy.
- Wszyscy ci, którzy nie łamią prawa, mogą się cieszyć na spotkanie z policjantem - stwierdził kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Ale trzeba pamiętać, że my jesteśmy dla mieszkańców.
Chętni elblążanie mogli dziś porozmawiać z policjantami, ale także m.in. z funkcjonariuszami Straży Miejskiej, Straży Granicznej, Służby Więziennej oraz ze strażakami. Mogli wsiąść do radiowozu lub pojazdu więziennego. Mogli też popatrzeć w alkogogle, by sprawdzić czy po "procentach" droga prosta jest faktycznie prosta. Najbardziej cieszyli się najmłodsi, którzy za udział w różnych konkurencjach otrzymywali nagrody. Były też przejażdżki konne, grochówka, a spędzającym czas na bulwarze grała orkiestra wojskowa.
Jednak największym zainteresowaniem cieszył się pokaz tresury psów służbowych. Za nim na wysokiej pozycji plasował się konkurs wiedzy o ruchu drogowym i możliwość przejazdu slalomem na jednośladzie. Hitem były symulatory - zderzeń i dachowania.
- Przyszłam tu dziś z synem, bo jest ładna pogoda i chciałam mu pokazać samochody - przyznała mama 5-letniego Wiktora. - Podobały mu się też psy służbowe, choć było dużo hałasu i wystrzałów i trochę się przestraszył (śmiech). Chętnie wsiadł również do "więźniarki", ale oby nigdy nie musiał tego doświadczać w życiu (śmiech).
- 24 godziny na dobę, 365 dni w roku jesteśmy z mieszkańcami, aby mogli czuć się bezpiecznie - mówił insp. Robert Muraszko, komendant miejski policji w Elblągu. - Robimy wszystko, by nasze miasto, powiat i Warmia i Mazury były bezpieczne, a zwłaszcza teraz, w okresie wakacji, wypoczynku, ruchu turystycznego. Bezpieczeństwo to podstawowa potrzeba każdego człowieka.
Strażaków lubią wszyscy. To grupa zawodowa, która cieszy się największym zaufaniem społecznym. Policjanci nie mają już tak lekko więc muszą ocieplać swój wizerunek. Taki festyn, jak ten dzisiejszy, temu też służy.
- Wszyscy ci, którzy nie łamią prawa, mogą się cieszyć na spotkanie z policjantem - stwierdził kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Ale trzeba pamiętać, że my jesteśmy dla mieszkańców.
Chętni elblążanie mogli dziś porozmawiać z policjantami, ale także m.in. z funkcjonariuszami Straży Miejskiej, Straży Granicznej, Służby Więziennej oraz ze strażakami. Mogli wsiąść do radiowozu lub pojazdu więziennego. Mogli też popatrzeć w alkogogle, by sprawdzić czy po "procentach" droga prosta jest faktycznie prosta. Najbardziej cieszyli się najmłodsi, którzy za udział w różnych konkurencjach otrzymywali nagrody. Były też przejażdżki konne, grochówka, a spędzającym czas na bulwarze grała orkiestra wojskowa.
A