UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Nie ma mowy o laniu wody. Trzeba szukać pieniędzy
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Przy przepływie 10 m sześciennych na sekundę, a taki przepływ w rzece był w czasie powodzi, to zbiornik o objętości 140000 m sześciennych wypełni się po czubek w ciągu czterech godzin. Kumiela toczyła takie masy wody przez dwie doby. Co się stanie z wodą spływającą przez kolejne 44 godziny. No pewnie znowu wyleje. Pytanie może być jedno: gdzie?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    MarianWarzycha(2017-10-19)
  • @MarianWarzycha - Taki zbiornik nie ma za zadnie zatrzymać całej wody lecz przejąć jej część. Przykładowo do zbiornika wpada 10m sześciennych a wypływa 6 co powoduje zatrzymanie nadmiaru który przelał by się przez koronę wału :-) Więc to jak najbardziej dobry pomysł.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    2
    xxx,,,(2017-10-19)
  • @xxx,,, - Te sześć dalej nas podtopi!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Warzecha(2017-10-19)
Reklama