UWAGA!

Nie mógł wrócić z lodu. Pomogli pogranicznicy i strażacy

 Elbląg, Nie mógł wrócić z lodu. Pomogli pogranicznicy i strażacy
fot. Państwowa Straż Pożarna w Braniewie

Wędkarzowi, który z powodu silnego bólu pleców nie mógł samodzielnie wrócić z zamarzniętego Zalewu Wiślanego, pomogła w sobotę (9 stycznia) załoga poduszkowca Morskiego Oddziału Straży Granicznej i strażacy Państwowej Straży Pożarnej z Braniewa. Zobacz zdjęcia.

Kilkanaście minut po godz. 11 służba dyżurna Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie otrzymała informację o mężczyźnie, który ze względu na doznany ból pleców nie może wrócić z zamarzniętej powierzchni Zalewu Wiślanego. Wędkarze znajdowali się w odległości około 2-3 km od portu we Fromborku. Ból uniemożliwił 31-letniemu mieszkańcowi woj. warmińsko-mazurskiego samodzielne dotarcie do brzegu. O zdarzeniu poinformowano funkcjonariuszy z poduszkowca SG-412 Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej, którzy udali się na miejsce. Podjęli wędkarzy z lodu i przetransportowali ich do portu we Fromborku. Tam czekali na nich strażacy, którzy na noszach przenieśli wędkarza do karetki zespołu ratownictwa medycznego.
      
por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Darmowa taksówka?
  • Fajnie. Darmowa przejażdżka. Po pracy też zaraz lecę nad Zalew, a już mnie plecy bolą;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    14
    obolały(2016-01-11)
  • Ale mnie dziś plecy bolą... Piszę to z pracy. Kto mnie zabierze?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    12
    Jdksnd(2016-01-11)
  • Nie lepiej spalić na stosie? po co obciążać kosztami.
  • Spróbuj wezwać karetkę do domu jak cię taki ból powali.Wątpię czy przyjedzie. Wędkarz chyba nie był sam, koledzy nie mogli mu pomóc? Na lodzie to jest łatwe. Z wędek i kapoty robisz nosze i ciągniesz gościa do brzegu. Mózgi im pomarzły chyba.
  • kiedyś wezwałem i. .. przyjechali
  • 31lat i taki ból pleców, żeby nie przejść 3 km. ? To co maja powiedzieć 68 latkowie tuz przed emerytura
  • Mam nadzieje że za to zapłaci bezmozg z wioski
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    6
    chmielek(2016-01-11)
  • a po jakiego grzyba lazł 2-3 km?? Ból pleców nie atakuje znienacka. Chyba, że orła wywinął na plecy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    5
    AnaHana(2016-01-11)
  • "Rząd zleci wykonanie przekopu przez Mierzeję Wiślaną nawet, jeżeli projekt nie uzyska współfinansowania z UE – informuje dziennik Rzeczpospolita. Pomysł połączenia Zalewu Wiślanego z Zatoką Gdańską pojawił się już w 2007 roku za rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego. Rosjanie – mimo umowy z 2009 roku – wielokrotnie uniemożliwiali przepłyniecie polskim statkom przez Cieśninę Pilawską. Kanał umożliwiłby uruchomienie trasy paneuropejskiej i rozwój portu w Elblągu. "
  • Kochani, taki bol potrafi nagle sie pojawic i nie mozna sie ruszyc ! Mialem wtedy okolo 30-ki i jezdzilem FIATEM 125 p z otwarta szyba, zamiast klimy i nagle zostalem w takiej siedzacej pozycji. Kazda proba wyjscia z samochodu to byl potworny bol. Pare lat pozniej taki bol powalil mnie w domu i spotkanie z lekarzem odbywalem lezac na podlodze wiec moge sobie wyobrazic tego wedkarza, nikomu tego nie zycze bo kazda proba zmiany pozycji skutkuje potwornym bolem !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Jacoby(2016-01-11)
  • Wow. Urzekła mnie twoja historia Jacoby. Wędkarze zbytnio ryzykują na wodzie i na lodzie. Później tragedia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    fjhhyy(2016-01-11)
Reklama