Elbląscy policjanci apelują do mieszkańców, aby zwracali baczniejszą uwagę na to, co pozostawiają w widocznym miejscu w swoim aucie. Zdarzają się sytuacje, w których sprawcy celowo zaglądają do wnętrza auta, a gdy zobaczą coś, co wzbudzi ich zainteresowanie - włamują się do środka.
W Elblągu w dość krótkim czasie miało miejsce kilka takich zdarzeń. Z aut ginęły nie tylko radioodtwarzacze, ale i inne pozostawione tam przedmioty. Włamywacz, który dostał się do wnętrza vw transportera zaparkowanego przy ul. Płk. Dąbka nie pogardził nawet trójkątem ostrzegawczym, linką holowniczą i pojemnikiem z olejem silnikowym. Z reguły jednak jest coś bardziej wartościowego kusi włamywacza.
- Przyczepiona na szybie nawigacja samochodowa czy wideorejestrator to przedmioty wartościowe, a włamywacz ocenia, czy warto się do auta włamać czy nie – mówi policjant z wydziału zwalczania przestępczości przeciwko mieniu. – Zabranie tych rzeczy ze sobą na noc lub przynajmniej ukrycie ich w schowku lub bagażniku może ustrzec przed konsekwencjami włamania do auta.
Pamiętajmy też o zabezpieczeniu samochodu. Sprawdzajmy, czy wszystkie drzwi i bagażnik pozostawiamy zamknięte, a także jeżeli auto wyposażone jest w alarm pamiętajmy o jego włączeniu.
- Przyczepiona na szybie nawigacja samochodowa czy wideorejestrator to przedmioty wartościowe, a włamywacz ocenia, czy warto się do auta włamać czy nie – mówi policjant z wydziału zwalczania przestępczości przeciwko mieniu. – Zabranie tych rzeczy ze sobą na noc lub przynajmniej ukrycie ich w schowku lub bagażniku może ustrzec przed konsekwencjami włamania do auta.
Pamiętajmy też o zabezpieczeniu samochodu. Sprawdzajmy, czy wszystkie drzwi i bagażnik pozostawiamy zamknięte, a także jeżeli auto wyposażone jest w alarm pamiętajmy o jego włączeniu.
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu