- A moim
zdaniem - Zobacz 50
komentarzy - Zobacz
fotoreportaż - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej
Zamknij
Wpisy w kategorii Wypadki drogowe (z rannymi)
Proszę czekać
Dziś (23 grudnia) tuż przed godz. 17 na przejściu dla pieszych na ul. Niepodległości kierujący pojazdem osobowym potrącił chłopca. Dziecko m. in. z obrażeniami prawej nogi zostało przetransportowane karetką pogotowia ratunkowego do szpitala. Ul. Niepodległości w rejonie wypadku na czas pracy służb ratunkowych i policji została zablokowana dla ruchu pojazdów. Zobacz zdjęcia.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 23-letni kierujący pojazdem volkswagen golf jechał ul. Niepodległości od strony Legionów w kierunku Konopnickiej. Przejściem dla pieszych z jego lewej na prawą stronę przechodził ojciec z 8-letnim synem. Gdy obaj znaleźli się za osią jezdni, na drugiej części przejścia, doszło do potrącenia chłopca. Mężczyzna cudem uniknął uderzenia przez pojazd. Siła uderzenia w dziecko była bardzo duża. Z policyjnego pomiaru odległości wynika, że chłopca wyrzuciło ponad 24 metry za przejście, a volkswagen zatrzymał się około 15 metrów za pasami.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i policję. Rannego 8-latka m. in. z obrażeniami prawej nogi ratownicy medyczni zabrali karetką pogotowia ratunkowego do szpitala. Ul. Niepodległości na odcinku gdzie doszło do wypadku na czas pracy funkcjonariuszy drogówki i policyjnego technika została całkowicie zablokowana dla ruchu pojazdów. Kierujący golfem był trzeźwy. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego wypadku.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i policję. Rannego 8-latka m. in. z obrażeniami prawej nogi ratownicy medyczni zabrali karetką pogotowia ratunkowego do szpitala. Ul. Niepodległości na odcinku gdzie doszło do wypadku na czas pracy funkcjonariuszy drogówki i policyjnego technika została całkowicie zablokowana dla ruchu pojazdów. Kierujący golfem był trzeźwy. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego wypadku.
Witold Sadowski