UWAGA!

Ostatni kadr

 Ostatni kadr
(fot. Krzysztof Chaja)

Odszedł Stefan Mula, znany elbląski filmowiec.

Przez około trzydzieści lat nagrywał i gromadził materiały filmowe dotyczące Elbląga i regionu. Zbierał też różnego rodzaju dokumenty - zdjęcia czy plakaty. Powstał w ten sposób prawdziwy skarbiec. Można w nim znaleźć reportaże, kroniki przedstawiające dzieje naszego miasta i okolic - od najdawniejszych czasów po współczesność. Jest historia Galerii EL, filmy o elbląskiej archeologii, niemieckim okresie dziejów Elbląga czy jego odbudowie z powojennych zniszczeń.
     Najstarsze nagrania Stefana Muli pochodzą z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Jak powiedział nam dziś Juliusz Marek, szef Telewizji Elbląskiej, w ostatnich latach, dzięki pomocy władz miasta, udało się przenieść na nośniki cyfrowe prawie sto procent nagrań Stefana Muli.
     Część swojego bogatego archiwum pan Stefan przekazał muzeum w Elblągu. Przez cały czas troszczył się jednak i martwił o los całej swojej kolekcji, tym bardziej, że jej część jest na nietrwałym papierze.
     Nagrody przyznane na licznych ogólnopolskich konkursach zajmowały wiele miejsca w przestronnym mieszkaniu filmowca. On sam był niezwykle skromnym człowiekiem. Podczas rozmów z Nim trudno było nie odnieść wrażenia, że czuł, iż owoce Jego pracy nie są może doceniane, traktowane tak, jak być powinny...
     Pan Stefan miał 83 lata. W kwietniu obchodziłby kolejne urodziny.
     Stefana Mulę wspomina Kazimierz Arbart z elbląskiego Muzeum:

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • nasz lokalny czlowiek legenda co tu duzo mowic wielki smutek i zal
  • Dziękujemy Panu...prawdziwy elblążanin, człowiek jakich dziś na palcach można policzyć. To wielka strata dla naszego miasta, no ale cóż nikt nie będzie żył wiecznie.Świeć Panie nad jego duszą.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ELBLĄZANIN(2007-03-06)
  • Chyba mijacie się z prawdą. Widziałem pana Mulę jak biegał z kamerą po Elblągu już w połowie lat sześćdziesiątych. Choćby na pochodach pierwszomajowych i nie tylko.
  • bardzo ceniłem nasze wspólne pogawędki Panie Stefanie, był Pan i będzie naprawde Wielkim Człowiekiem