Szkoda że nie można zdjęcia wkleić bo pokazalabym ci idioto jak traktuje się tam psy,takie Asy,Azory i Pikusie. Żywcem palone ze związanymi łapami,i zawiązanymi pyszczkami, wrzucane do wrzącej wody, tluczone kijami,nabijanie na haki. To takie piękne dla Ciebie? Ok 10 tysięcy psów i kotów ginie każdego roku na tym chorym festiwalu. Strach się bać jakim ty jesteś człowiekiem.