Pomysł w teorii szczytny, a w praktyce chybiony. Wymyślić taki pomysł musiała chyba tylko osoba skrajnie naiwna. Trzeba wymyślić coś to konkretnie zachęci ludzi do działań ekologicznych a nie taki kabaret. Gdzie są automaty w marketach na puszki i butelki szklane i plastikowe? W Niemczech czy w Szwecji są od dawna. Można? Można! To czemu u nas nie można?