UWAGA!

PO nie chce Hitlera w Elblągu

 Elbląg, PO nie chce Hitlera w Elblągu

Prawie 75 lat temu zdominowana przez członków NSDAP Rada Miejska w Elblągu nadała tytuł Honorowego Obywatela miasta kanclerzowi Niemiec Adolfowi Hitlerowi.

Na swoje usprawiedliwienie ówcześni rajcy mają to, że w 1933 roku tylko słynna wróżka führera mogła wiedzieć, co zgotuje światu ambitny austriacki kapral. Radni Platformy Obywatelskiej postanowili naprawić brak wyobraźni swoich starszych kolegów i złożyli wniosek o odebranie Hitlerowi honorowego obywatelstwa naszego miasta. Trudno im odmówić szlachetnych intencji, jednak chyba się trochę rozpędzili.
     W odróżnieniu bowiem od miast niemieckich czy austriackich, które w swoim czasie przyjęły podobne uchwały, w Elblągu w 45 roku przerwana została ciągłość prawna. Wskutek decyzji wielkich mocarstw podjętych w Jałcie miasto Elbląg, jeśli można tak powiedzieć, zmieniło obywatelstwo, a co za tym idzie, obecna Rada Miasta funkcjonuje w oparciu o konstytucję i ustawodawstwo RP, a nie III Rzeszy. Wszelkie decyzje Stadtratu straciły swoją moc prawną w momencie przejęcia Elbląga przez polską administrację. W przeciwnym razie prezydent Słonina mógłby próbować wyegzekwować od niemieckich przedsiębiorstw podatki, których te nie zdążyły zapłacić w 1945 roku. I może byłby to dobry pomysł na zasilenie miejskiej kasy, gdyby nie to, że przedwojenni rajcy zaciągnęli też pewnie jakieś kredyty. Same odsetki doprowadziłyby nasze miasto do upadłości. Nie stwarzajmy więc lepiej takich precedensów i skupmy się na realnych problemach Elbląga.
     Honorowe obywatelstwo Hitlera pozostanie tylko historyczną ciekawostką bez żadnego znaczenia dla reputacji Elbląga.
     Swoją drogą niemieckim radnym trudno odmówić pewnej powściągliwości. Mogli przecież uchwalić, że Hitler jest wysokim niebieskookim blondynem o nordyckich rysach. Takiej uchwały raczej by się nie dało odkręcić... bez salwy śmiechu.
     

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Zenada ale takie były czasy :) dobrze ze mnie juz nie ma :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Sophie Scholl(2007-04-20)
  • "(...)Nie stwarzajmy więc lepiej takich precedensów i skupmy się na realnych problemach Elbląga(...)" - brawo redakcja, niech się wezmą do roboty leserzy. Myślą, że jakimiś bzdurnymi pomysłami wytworzą złudzenie, że robią coś dla naszego miasta?? W Elblągu można zostać hostessą albo agentem handlowym ... w najlepszym razie można się zarobić na śmierć za grosze w wielkich korporacjach typu "Biedronka" - a Ci się bawią w takie banały albo w stawianie piekarczyków .... Ściągnijcie inwestorów, niech pojawi się więcej ciekawej i dobrze płatnej pracy. Bo jak na razie to w naszym mieście zarobki są jak jałmużna ale cenami to jesteśmy w Europie (czyt. w przeliczeniu na Euro :D ) A poza tym to na serio niech się skupią na robocie bo od teraz, kiedy wiadomo że Polska organizuje ME 2012 to dla naszego miasta będzie tyle dotacji co kot napłakał bo cała kasa będzie pchana w miasta, w których będą odbywały się mecze.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tak sądzę ...(2007-04-20)
  • Mamy w radzie opozycję .Iczym ona się zajmuje ? A bieżące problemy ludzi i miasta to nikogo nie interesuje.
  • Czy szanowny portel pisząc tą informację mogł by także podać nazwisko tego geniusza z PO który jest taki durny
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    członek PO(2007-04-20)
  • a teraz moje domysły czy to nie przypadkiem radny Jerzy Wcisła to wymyślił czy moze tabiszewski
  • Adolfek - uczeń Stalina? W rzeczy samej - dziwny to przedmiot obrad tak szacownego grona.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2007-04-20)
  • A Włodek jak zawsze pierwszy obrońca Słoniny?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pytający(2007-04-20)
  • szacowne grono - i .....
  • Tym razem p[opieram autora ,a PO na zeczywiście problem, ale chyba z samą sobą i swoimi fobiami. Chyba Przewodniczący PO tego nie firmuje.
  • historii nie da sie zmienić, ten pomysł to jakaś bzdura
  • Autor tego artykułu ani wiedzą, ani umiejętnością dobrej argumentacji nie błysnął. Świadczy o tym choćby takie stwierdzenie: - " ...w Elblągu w 45 roku przerwana została ciągłość prawna. Wskutek decyzji wielkich mocarstw podjętych w Jałcie miasto Elbląg, jeśli można tak powiedzieć, zmieniło obywatelstwo -". Koniec cytatu. Cienkie zwłaszcza to - "zmieniło obywatelstwo". Szanowny Panie nic tu do rzeczy "zmiana obywatelstwa" - ciągłości historycznej nie zmieni nikt, żadne Jałty, żadne inne konferencje. A wracając do Hitlera - to wszelkie tytuły, honory i prawa obywatelskie odebrane mu zostały jak i innym zbrodniarzom wojennym przez Trybunał Norymberski. I pisanie o jakichś obywatelstwach, kredytach zaciągniętych przez II wojną światową etc. jest zbędne. Ale są tacy, co nie mając nic do powiedzenia przyoblekają to w słowa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    z poważaniem(2007-04-20)
  • Warto w tym miejscu przypomnieć, że Hitler był dwa razy w Elbingu. Pierwszy raz bodajże w 1932 r., gdy został w naszym mieście niezbyt dobrze przyjęty (tu zawsze lewicowe SPD miało coś do powiedzenia), a w stronę szefa NSDAP poleciały jajka i wyzwiska. Drugi raz przyjechał już w glorii nowoobranego kanclerza III Rzeszy w 1935 roku. Okazją było oddanie do użytku i poświęcenie olbrzymiego kompleksu koszarowego przy ul. Królewieckiej (dawne Koszary Hanzeatyckie (Hanseaten Kaserne) i Koszary Łączności (Nachrichten Kaserne zwane też Unger Kaserne). Tym razem eks- austriacki kapral i malarz był przyjęty z wielką pompą, ale tutejsza policja zrobiła wszystko, pomiętając co się wydarzyło przez kilkoma laty, by wodzowi III Rzeszy włos z głowy nie spadł. Toteż dotrzeć do niego było wówczas wręcz niemożliwe - wszędzie otaczali go miejscowi policjanci, tajniacy i "Sztafety Ochronne" (SS).
Reklama