UWAGA!

Pogrzeb generała

 Elbląg, Pogrzeb generała

Na cmentarzu przy ul. Agrykola pożegnaliśmy dzisiaj (18 lipca) generała Bolesława Nieczuję-Ostrowskiego, Honorowego Obywatela Elbląga. Zobacz fotoreportaż .

Uroczystości pogrzebowe zmarłego w niedzielę 13 lipca gen. brygady Bolesława Michała Nieczui-Ostrowskiego rozpoczęły się o godz. 12 w elbląskiej katedrze św. Mikołaja. W południe wystawiono trumnę z ciałem zmarłego, a o godz. 13 rozpoczęła się msza święta w jego intencji. Kwadrans po godz. 14 rozpoczęła się ceremonia pogrzebowa na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Agrykola.
     Nad grobem generała przemawiali m.in. biskup polowy Wojska Polskiego generał dywizji prof. Tadeusz Płoski, ks. infułat Mieczysław Józefczyk i szef szkolenia Wojsk Lądowych WP, były dowódca 16. PDZ, generał dywizji Ryszard Sorokosz i - w imieniu władz miasta - przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Nowak. W ceremonii wzięła udział orkiestra i kompania honorowa Garnizonu Elbląg, kombatanci, byli żołnierze WP i elbląscy parlamentarzyści.
     

 


     Gen. Bolesław Nieczuja-Ostrowski, wielki patriota, urodził się 29 września 1907 r. w Haliczu w województwie stanisławowskim. Od roku 1931 w stopniu podporucznika zawodowego służył w polskiej armii. Był dowódcą kompanii w wojnie 1939 r. Po kapitulacji wzięty do niewoli, z której uciekł, tworzył Organizację Wojskową Lwów i stał się jej dowódcą. Tropiony przez NKWD przeszedł przez granicę do Krakowa, gdzie tworzył konspiracyjne wytwórnie i montownie granatów, pistoletów maszynowych, bomb i materiałów saperskich. Jako inspektor Inspektoratu Rejonowego Miechów, Olkusz i Pińczów zorganizował 106 Dywizję Piechoty Armii Krajowej, oddziały partyzanckie i Brygadę Kawalerii. Pod koniec 1944 r. osiągnęły one stan 20 tys. zakonspirowanych żołnierzy.
     Po wojnie, w pod elbląskim Pogrodziu zorganizował Spółdzielnię Gospodarczo-Społeczną. Były w niej 24 sklepy, mleczarnia, piekarnia, warsztaty rzemieślnicze, dom wypoczynkowy, pracowało kilkunastu rybaków, ośrodek zdrowia, również kasyno i zespół widowiskowy. Taka obywatelska postawa drażniła ówczesne władze. Bolesława Nieczuję-Ostrowskiego trzykrotnie bezpodstawnie aresztowano, a za działalność konspiracyjną skazano na śmierć. Potem zmieniono ten wyrok na dożywocie. W roku 1956 został warunkowo zwolniony.
     Po roku 1989 działał w organizacjach AK i społeczno-patriotycznych. Kontynuował działalność religijną w ramach Gwardii Jezusa i Maryi, której był założycielem i przewodnikiem. Często spotykał się z dziećmi i młodzieżą z elbląskich szkół. Przekazując własne wspomnienia z walki o niepodległość, starał się budować w swoich słuchaczach najcenniejsze dla Polaka wartości wiary i patriotyzmu. W 1990 roku otrzymał patent na stopień pułkownika, a w roku 1991 nominację na stopień generała brygady. Pracował nad historią swoich jednostek partyzanckich, wydając drukiem cenne historycznie publikacje. Był Honorowym Obywatelem miasta Elbląga, Miechowa, Wolbromia i Krakowa.
     
     Relacja Marty Hajkowicz:

PD

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • [']
  • Cześć Jego pamięci. .. [*]
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pit- ant(2008-07-18)
  • Zmarł wielki człowiek, ikona Elbląga - założyciel Sekcji Obrony Życia Dziecka, Gwardii Jezusa i Maryi, odznaczony także medalem za zasługi dla Kościoła katolickiego, a zatem do końca na stanowisku, a przecież miał już swoje lata. Jego śmierć odbiła się szerokim echem w mediach ogólnopolskich - podały tę informację i Radio Maryja we wiadomościach i Nasz Dziennik. Szkoda, że Elbląg akurat pojawił się przy okazji tak smutnego wydarzenia. Cześć Jego pamięci!
  • Głosił orędzie Bożego Miłosierdzia. Dzięki Niemu Koronka do Bożego Miłosierdzia stała się moją codzienną modlitwą. DZIEKUJĘ!
  • Szkoda, że juz od nas odszedł. .. Nie wyglądał na 101 lat. .. Był honorowym gościem na apelach w sp 15 im. AK do której kiedys chodziłam. Miejmy nadzieje, że teraz jest mu lepiej. .. [*]
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Karolinkka(2008-07-19)
  • Oddajemy hołd generałowi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wolność i Niezawisłość Kraków(2008-07-20)
  • Niespodziewana śmierć Pana Generała, ,Tysiąca" jest dla mnie byłego żołnierza 106 Dywizji Piechoty Armii Krajowej głębokim wstrząsem. Utraciliśmy wybitnego dowódcę Wielkiego Patriotę zawsze wiernemu hasłu Bóg-Honor-Ojczyzna. Rodzinie Pana Generała składam wyrazy najgłębszego współczucia. Antoni Sielecki z Krakowa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Antoni Sielecki(2008-07-20)
  • Pan Generał, ,Tysiąc" był dla nas żołnierzy 106 Dywizji Piechoty Armii Krajowej nie tylko dowódcą, ale także ojcem i przyjacielem. Prosimy najbliższych Pana Generała o przyjęcie wyrazów głębokiego współczucia. Żołnierze 106DPAK. Kraków.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Żołnierze Generała.(2008-07-21)
Reklama