Są nasi osiedlowi Janusze , nawet warty mają codziennie ktoś tam łazi dosłownie liże ten " parking" oczywiście stawiają się że to ich teren. Postawili sobie zasrane słupki ...
Jeśli nie ma zazków wjazdu, parkowania etc. to mogą mi skoczyć, w innym wypadku wzywa się odpowiednie służby - które notabene nie chcą pracować (przepraszam służyć społeczeństwu bo to służba)