UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Z tego co wiem po mieście się nie pędzi więc każdy powinien mieć czas na wyhamowanie szczególnie jak widzi pieszych przy przejściu. No bo rzeczywiście po co się zatrzymywać na 10sekund kara boska dla ludzi których nie stać na samochód lub dbają o środowisko. Niech mokną w deszczu, marzną na wietrze, gotują się w skwarze. Ja mam samochód-ja jestem cool a Ty człecze marny bez samochodu stój sobie
  • Może sie wymądrzam niepotrzebnie, ale pozwole sobie dorzucic swoje zdanie. Nie chce u rozstrzygać, czy wina jestpo stronie rowerzysty, czy kierowcy, ale jedno jest fakem. Wedłóg kodeksu drogowego dojerzdzając do przejścia dla pieszych kierowca powinien zachować szczególną ostrożność. Wtym wypadku powinien być przygotowany do tego, że będzie musiał nagle zachamować, zatrzymać sie, czy na to, że ktoś wbiegnie mu nagle na pasy. Równie dobrze zamiast tego rowerzysty, mogłoby na pasy wbiec dziecko na przyklad. Tylko tyle chciaem powiedzieć, pozdrawiam wszystkich
  • Pracuję niedaleko tego miejsca i przynajmniej raz w tygodniu jest tam jakaś kolizja, najczęściej sa to potrącenia pieszych. Czy musi stac sie naprawdę tragedia, żeby to zmienić??? Spróbujcie przejśc przez to przejście z wózkiem!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tyt...(2009-06-05)
  • Moi mili gdyby ten rowerzysta szedł z rowerkiem przez to przejście to dziś by już go nie było wśród żywych!!! Jadąc rowerem przez to przejście z dwojga złego źle postępując uratował sobie życie !!! Cała siła uderzenia spadła na rower, a rowerzysta został wpity w przednią szybę i odrzucony kilka metrów dalej. Co by było gdyby został trafiony bezpośrednio lub został odrzucony na stojący tam znak drogowy. Odpowiedzcie sobie sami. Pozdrowienia dla Pana rowerzysty wędkarza.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Amfi Boys(2009-06-05)
  • Przez takie przejścia rower się przeprowadza, a nie przejezdza. Poprostu rowerzysta wtargnął na przejście!!
  • Dzień dobry wszystkim. Czytam niekture opinie i diabli mnie biorą. Roztrząsamy to czy rowerzysta powinien prowadzic rower przez przejście, czy na nim jechać, ale czy to jest ważne tak naprawde?fAKT JEST TAKI, ŻE TEN CZŁOWIEK BYŁ NA PRZEJŚCIU, nie poza nim, nie wjechal nagle na jezdnie w niedozwolonym miejscu, tylko byl na pasach, więc o czym my mowimy. Może to przejście w tym miejscu powinno być zrobione inaczej, może powinny być tam światla, i to jest inna sprawa, ale to przejście jest oznakowane wyrażnie, i to zakichanym obowiązkiem kierowcy dojeżdzając do takiego przejścia jest zachować ostrozność, jechać z taką prędkością, żeby zapanować nad pojazdem, zatrzymać sie jeśli pojazd na sąsiednim pasie zatrzyma sie żeby ustąpić pieszemu, nie wyprzedzać na przejściu dla pieszych na których ruch nie jest kierowany, i mało istotne jest to, czy ten człowiek ten rower prowadzil, czy na nim jechał, był na pasach i to jest istotne, więc o czym my tu mówimy. Moim zdaniem wina kierowcy i tyle, szkoda mi go, bo będzie miał nauczke do końca życia, ale niektórzy muszą sie sparzyć, żeby sie nauczyć
  • Wszystkie cymbały, którzy psioczą na rowerzystę - coraz więcej będzie tras rowerowych i rowerzysta będzie miał pierwszeństwo. Uczcie się głaby uważać przy przejsciach, bo możecie pozabijać ludzi! Pewnie nikt z was nie był na zachodzie, gdzie rowerzysta gday ma zielone światło, to nawet nie zwalnia. Babsko wyprzedzało na przejściu i to jest straszne, bo takich pseudo-kierowców jest coraz więcej!!! Istruktorzy uczą tylko takich bzdur jak parkowanie i zawracanie, a istotne dla życia człowieka sprawy są olewane, albo sami też wyprzedzają na przejściach.
  • może opiszecie mi jak można zachować szczególną ostrożność przed przejsciem dla pieszych: -normalnie zwalniasz lub stajesz jak ktoś przechodzi lub widzisz, że zamierza -spodziewasz sie zatem osoby która swoim zachowaniem da Ci szanse zareagować -jeśli przejście jest bez świateł to niby jak mam się zorientować, ze nagle rowerzysta jadący sobie chodnikiem lub drogą zechce nagle skorzystać jadąc z przejścia dla pieszych. .. .to tak jak ja nagle wpadłbym na pomysł, że jednak samochodem po chodniku jest fajniej. .. posiadanie wyobraźni dotyczy równiez pieszego. .. a za dziecko odpowiadają opiekunowie-nie znaczy to, że może sobie wtargnąć gdzie chce i kiedy chce. .. pare mandacików otrzeźwiłoby pieszych. .. rodziców dzieci i bezmyslne staruszki. .. .proponuje dodatkowo zamontować monitoring i ściągać mandaty za wykroczenia od pieszych po uprzedniej identyfikacji -monitoring nie tylko po to żeby nagrać w samochodzie kierowcę bo jechał bez pasów po mieście
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wyrywacz chwastów(2009-06-05)
  • To przejście jest w ogóle źle zrobione. Wiele razy przechodząc tamtędy obawiam się aby nie zostać potrąconym - a jeszcze ten 70-centymetrowy chodnik. .. Światła lub cuś takiego zrobić tam powinno się, za dużo było już kolizji w tym miejscu, aby tak to zostawić.
  • wina rowerzysty!!! powinien przeprowadzic rower!!
  • Mnie się wydaje, że wina jest obustronna. Rowerzysta powinien zejść z roweru przed przejściem i przeprowadzić go, ponieważ tak jest w kodeksie ruchu drogowego. Natomiast Pani kierująca wv powinna zachować szczególną ostrożność przed przejściem dla pieszych. Jednak wydaje mi się ze rowerzysta jest tu winien. Rowerem może sobie przejeżdżać tam gdzie są do tego wyznaczone miejsca, a głównie wzdłóż drogi dla rowerów. Jeśli mi wiadomo chodnik znajdujący sie po obu stronach 12 lutego takowej drogi nie posiada!!!! Więc czemu poruszał sie po nim rowerzysta????
Reklama