Dziś (12 maja) na ul. Malborskiej doszło do groźnego potrącenia 16-latka. Wybiegł on zza autobusu prosto pod maskę volvo. Nastolatek został przewieziony do szpitala na badania. Okazało się też, że kierowca volvo pił wcześniej alkohol. Zobacz zdjęcia.
Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że 16-latek wysiadł z autobusu na przystanku przy ul. Malborskiej, chciał przejść przez jezdnię i wybiegł zza autobusu. Niestety, w kierunku centrum poruszał się kierowca volvo, który w tej sytuacji nie zdążył zareagować. Doszło do potrącenia, chłopak uderzył głową o maskę, na szczęście nie stracił przytomności. Nastolatka przewieziono karetką pogotowia do szpitala przy ul. Żeromskiego. Na miejscu zbadano trzeźwość kierowcy volvo. Badanie wykazało, że jest po spożyciu alkoholu, miał 0,29 promila alkoholu w organizmie. Pobrano jego krew do badań, grozi mu postępowanie sądowe, mimo że winę w tym zdarzeniu ponosi nastolatek.
ms