Znaleźć sekretarza miasta wcale nie jest łatwo, potrzebny jest człowiek doświadczony, po określonych studiach, taki, który prawo samorządowe ma w małym palcu. Musi być również apolityczny. Ostatni konkurs na to stanowisko w Elblągu odbył się w grudniu ubiegłego roku, okazało się, że kandydaci nie nadawali się na to stanowisko. Ale prezydent Wilk musi próbować, bo tego wymaga od niego prawo.
Miasto sekretarza musi mieć, przynajmniej tak mówi ustawa o pracownikach samorządowych. Jak się jednak okazuje w Elblągu znalezienie odpowiedniego kandydata do łatwych nie należy.
- Sytuacja jest trudna. Ostatnie konkursy pokazały, że ciężko znaleźć osobę na to stanowisko – tłumaczy Monika Borzdyńska. - Poza tym funkcja ta wiąże się z dużymi wydatkami, ponieważ pensja sekretarza to ok. 10 tys. miesięcznie, a póki co urząd świetnie sobie radzi bez niego.
I dodaje, że na razie prezydent nie podjął decyzji, czy taki konkurs zostanie po raz kolejny ogłoszony.
Działaniom prezydenta w tym zakresie, zgodnie z deklaracją, przygląda się wojewoda.
– Nasi prawnicy będą obserwowali działania prezydenta Elbląga w tym zakresie. Jeśli rzeczywiście nie będzie sekretarza, ani nie będzie prowadzony nabór na to stanowisko, to będziemy wzywać prezydenta do przestrzegania zapisów ustawy o pracownikach samorządowych - mówiła w styczniu Edyta Wrotek, rzecznik prasowy wojewody. – Jeśli prezydent nie będzie organizował konkursów, wtedy nie będzie realizował ustawy.
- Sytuacja jest trudna. Ostatnie konkursy pokazały, że ciężko znaleźć osobę na to stanowisko – tłumaczy Monika Borzdyńska. - Poza tym funkcja ta wiąże się z dużymi wydatkami, ponieważ pensja sekretarza to ok. 10 tys. miesięcznie, a póki co urząd świetnie sobie radzi bez niego.
I dodaje, że na razie prezydent nie podjął decyzji, czy taki konkurs zostanie po raz kolejny ogłoszony.
Działaniom prezydenta w tym zakresie, zgodnie z deklaracją, przygląda się wojewoda.
– Nasi prawnicy będą obserwowali działania prezydenta Elbląga w tym zakresie. Jeśli rzeczywiście nie będzie sekretarza, ani nie będzie prowadzony nabór na to stanowisko, to będziemy wzywać prezydenta do przestrzegania zapisów ustawy o pracownikach samorządowych - mówiła w styczniu Edyta Wrotek, rzecznik prasowy wojewody. – Jeśli prezydent nie będzie organizował konkursów, wtedy nie będzie realizował ustawy.
Marta Wiloch