W naszym kraju jest tak ze nie mozna ruszyc wierzacego. Oni maja najwiecej do powiedzenia i robienia.
Najlepiej się nie wychylać ze sie nie wierzy bo cie pożrą żywcem i Ciebie uznaja za idiote i oblednika ale oni wierzacy w te wszystkie nielogiczne bzdury ktore spisal chyba jakis schizofrenik uchodzą za normalnych i moga sobie paradowac z pielgrzymkami i orszakami. Ja myslalem, że po tylu latach wyjdą z tego ciemnogrodu a oni dalej w tym tkwią bo myslą ze pojda do nieba :D