"W wolny weekend wyruszał w Polskę i robił nawet 1 000 km. Średnio, codziennie musiał pokonać około 140 km. " Wyczyn niesamowity ale coś mi tu nie pasuje - to jeździł tylko w weekendy? czy co dzień? 384403/ 140km/1dzień= 2745 dni= 7,52 roku. Czy ta wycieczka na Księżyc została zaliczona do służby ?Też bym tak chciała.
nie wolno tak,to jest zadekretowany rekord swiata i nie wolno myśleć inaczej, taki Iran rowerowy, taliban taki, wszyscy mają podziwiać wyczyn i o nic nie pytać