
Czworo uczniów Zespołu Szkół Gastronomicznych w Elblągu wyjedzie dziś (20 października) w nocy do Poznania, by wziąć udział w konkursie na wielkopolskie danie regionalne z sera smażonego. Spośród przepisów na to danie zgłoszonych z całej Polski jury wybrało do finału 12 najlepszych, w tej liczbie cztery „elbląskie” – zobacz.
Do finału konkursu zakwalifikowano 12 potraw nadesłanych z całego kraju, w tym aż cztery uczniów Zespołu Szkół Gospodarczych w Elblągu: Macieja Rudzia, Karola Szycy, Natalii Chromińskiej i Patryka Hadziewicza. Całej czwórce pomagała nauczycielka Urszula Mikjaniec. Potrawy trzeba było wymyślić, potem wielokrotnie je przygotowywać, ulepszając, aż w końcu można było zgłosić do konkursu.
Oprócz „elbląskiej” czwórki do finału konkursu zakwalifikowali się uczniowie szkół gastronomicznych z Poznania, Pionek, Grodziska Wielkopolskiego i Warszawy. Jutro cała dwunastka stawi się w Wyższej Szkole Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu, by w finale – pod okiem jurorów – przyrządzić zgłoszone do konkursu potrawy. Każdy finalista będzie musiał w ciągu 45 minut przygotować sześć porcji swojego dania (sześć talerzy). W jury zasiądą m.in. rektor Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu dr Roman Dawid Tauber i Hanna Szymanderska, dziennikarka i autorka książek kulinarnych.
Organizatorem konkursu jest Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska „Top-Tomyśl” przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego. Celem konkursu jest opracowanie nowych receptur dań kuchni wielkopolskiej w oparciu o wielkopolski ser smażony produkowany przez OSM „Top-Tomyśl”. „Chcielibyśmy, aby potrawy, które zostaną przedstawione w naszym konkursie, były serwowane w wielkopolskich restauracjach jako typowe, wielkopolskie dania regionalne” – napisali organizatorzy konkursu.
Dla władz naszego województwa może to być podpowiedź jeszcze jednego sposobu wypromowania kuchni regionalnej Warmii, Mazur i Powiśla, a przy okazji całego województwa.
Uczniowie Zespołu Szkół Gastronomicznych w Elblągu coraz częściej uczestniczą w konkursach kulinarnych i odnoszą w nich coraz większe sukcesy. Młodym kucharzom kibicuje (i pomaga) grupa dorosłych elblążan, nawet nie z branży gastronomicznej, najwytrwalej pan Grzegorz, absolwent tej szkoły sprzed trzydziestu lat.
Elbląskiej czwórce życzymy powodzenia.
Oprócz „elbląskiej” czwórki do finału konkursu zakwalifikowali się uczniowie szkół gastronomicznych z Poznania, Pionek, Grodziska Wielkopolskiego i Warszawy. Jutro cała dwunastka stawi się w Wyższej Szkole Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu, by w finale – pod okiem jurorów – przyrządzić zgłoszone do konkursu potrawy. Każdy finalista będzie musiał w ciągu 45 minut przygotować sześć porcji swojego dania (sześć talerzy). W jury zasiądą m.in. rektor Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu dr Roman Dawid Tauber i Hanna Szymanderska, dziennikarka i autorka książek kulinarnych.
Organizatorem konkursu jest Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska „Top-Tomyśl” przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego. Celem konkursu jest opracowanie nowych receptur dań kuchni wielkopolskiej w oparciu o wielkopolski ser smażony produkowany przez OSM „Top-Tomyśl”. „Chcielibyśmy, aby potrawy, które zostaną przedstawione w naszym konkursie, były serwowane w wielkopolskich restauracjach jako typowe, wielkopolskie dania regionalne” – napisali organizatorzy konkursu.
Dla władz naszego województwa może to być podpowiedź jeszcze jednego sposobu wypromowania kuchni regionalnej Warmii, Mazur i Powiśla, a przy okazji całego województwa.
Uczniowie Zespołu Szkół Gastronomicznych w Elblągu coraz częściej uczestniczą w konkursach kulinarnych i odnoszą w nich coraz większe sukcesy. Młodym kucharzom kibicuje (i pomaga) grupa dorosłych elblążan, nawet nie z branży gastronomicznej, najwytrwalej pan Grzegorz, absolwent tej szkoły sprzed trzydziestu lat.
Elbląskiej czwórce życzymy powodzenia.
PD