To jak 1 krowa produkuje rocznie 10 ton obornika to trzeba 4 krów, żeby starczyło na nawiezienie 1 ha pola, a jak w Niemczech jest 17 milionów hektarów ziemi uprawnej to trzeba 68 milionów krów, żeby nawieźć wszytkie pola, a w Niemczech jest wszytkich sztuk razem z cielakami ok 15 milionów sztuk a cielak produkuje tylko 4 tony obornika na rok. To skąd Niemcy biorą ten obornik na pola? Poza tym duża część obornika w Niemczech idzie jako substrat dla biogazowni. To ich bydlo pozwala na nawiezienie obornikiem w najlepszym wypadku 3,5 mln hektarów z 17 milionów jakie mają, to czym Niemcy nawożą pozostałe 13,5 miliona hektarów swoich pól?
Mało tego w Niemczech cały czas spada pogłowie bydła czyli też ilość obornika, samych gospodarstw z krowami jest tam ok 60 tysięcy czyli o 20 tysięcy mniej jak 20 lat temu.