Podpis:
Na zachodzie dzieci nie chodza od grudnia, restrykcje się zaostrzają, więc u nas nie mogą szkół otworzyć, czyli największego źródła zakażeń.
To proszę się przejść do kościołów gdzie ograniczenia wynikające z reżimu sanitarnego to mrzonka. Osoby z największym potencjałem do zarażenia i zgonu beztrosko się tłoczą licząc na cud.