Nikomu nie ubliżając z kobietami za kierownicą jest coraz gorzej. Nie to że nie potrafią jeżdzić ale mają chamskie zachowanie, trąbią, są znerwicowane, wyzywają przez otwartą szybę, pokazują faka, są zadufane w sobie, aroganckie, a jak ma już lepsze auto to w ogóle głowa wysoko w górze (oczywiście przypominam, że większość lepszych aut należy do banku a do spłaty daleka droga )