Tylko nasuwa się zasadnicze pytanie: czy kolejny Wiceprezydent będzie miał coś do powiedzenia, czy jak inni nic nie mogą zrobić bo ostateczna decyzja należy do Wróblewskiego? Co z tego, że p. Missan ma pod sobą poszczególne departamenty (Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji, Ochrony Środowiska, Zdrowia i Spraw Społecznych, Świadczeń Rodzinnych, Zamówień Publicznych, Innowacji i Informatyki)– a tak w ogóle więcej się nie dało? Za sznurki i tak pociąga Wróblewski, którego byt mieszkańców i los miasta najwyraźniej nic nie obchodzi. Jestem za REFERENDUM !!!