No sorry ale jak się kierownikuje to się upomina o środki ochrony dla pracowników do skutku albo rezygnuje ze stanowiska. Tu chodziło o życie i zdrowie podległych mu osób.
Przecież widać jaki jest kontakt z urzędem, upominać się można i prosić na kolanach. Urząd ma gdzieś ludzi, a bezdomnych i pijanych szczególnie. Zostało to teraz dobitnie pokazane.