Na taczkę i do rowu z takimi wlodarzami! Nic dla ludzi tylko w swoje zady pchają. W mieście nie ma ławek, śmietników, latem nie ma gdzie nogi umoczyć, na trawie posiedzieć, amfiteatr w ruinie, basen to już dżungla, z dziećmi nie na gdzie pójść, z psami nie ma gdzie pójść. Wszystko pozamykane, pozagdradzane, wszędzie szlabany płoty! Szok! Miasto upada a te dziady dalej go runjują. Jeśli dla ludzi nie przyjazne to ludzie wyjeżdżają.