moim zdanie ustawodawca popełnił w tym przypadku błąd.
tłumaczę dlaczego.
z tego pasa można jechać tylko w lewo (zgodnie z oznaczeniem poziomym), więc nie potrzebna jest strzałka na sygnalizatorze, która ma sens w przypadku gdy z pasa można jechać również prosto.
dla każdego logicznie myślącego człowieka jest jasne - nakaz jady w lewo + zielone światło = żadnego innego pojazdu nie powinno być na skrzyżowaniu (nie mówię oczywiście o ograniczonym zaufaniu, którego tu zabrakło)
uważam, że miasto, w świetle tego dziwnego przepisu, powinno jak najszybciej zmienić sygnalizację na dwuetapową.
radzę również (wzorem Gdańska)założyć fotoradar, sygnalizujący przejazd na "wczesnym"czerwonym, na wszystkich kierunkach. gwarantuje, że inwestycja szybko się zwróci oraz będzie źródłem stałego dochodu w późniejszych latach.
Czlowieku,nie osmieszaj sie i lepiej zamilcz.Jak umiesz czytac,to poczytaj ustawe prawo o ruchu drogowym.Tylko jeszcze trzeba czytac ze zrozumieniem,a u ciebie widac ze z tym bardzo tragicznie.Oddaj prawko do urzedu i kup sobie taczke,przynajmniej bedzie szansa ze nikogo nie zabijesz.