Ja się tam nie dostałem, bo nie składałem tam dokumentów, ale pamiętam jak była powódź to właśnie wojsko pomagało uszczelniać wały, innych mądralińskich tam nie było. Tylko wojsko i mieszkańcy. A Ty możesz sobie pisać co Ci się podoba. Takie jednostki są wszędzie na świecie i się sprawdzają jak Gwardia Narodowa w USA.