@PabloAlf - Byłeś, widziałeś? Jestem w WOT i poznałem tam dużo ludzi, wykształconych i nie eunuchów, nie było tam "lasek z tipsami", tylko kobiety, które zakładały na siebie cały szwej (kamizelka, hełm, GROT, plecak) i szły w upale, miały większe jaja niż nie jeden facet. Oczywiście, terytorialsom daleko do wojska zawodowego, ale inne są też założenia i działania WOT. Terytorialsi mają działać po ewentualnym przejściu frontu, działać jak partyzantka, a nie odpierać główny atak przeciwnika. Śmiejecie się i drwicie z tych 560 zł, a sami pewnie pierwsi w kolejce po 500+ i inne zapomogi. Ja na swojej "szesnastce" dostałem tak po d*pie, że z radością wracałem do domu, ale już nie mogę się doczekać rotacji :)