To nie jest kurs dla grzecznych dziewczynek

Gdy na ulicy agresywny napastnik atakuje kobietę można to porównać do polowania grzechotnika na mysz. Jak wiadomo, szanse myszy są niewielkie. Jednak panie mogą odpłacić agresorowi, zadając mu ból i dając sobie tym samym czas na ucieczkę. - Będę uczył bardzo skutecznych technik, może nawet brutalnych - zapowiada Jakub Bronicki, instruktor sambo bojowego i sportowego, technik i taktyk policyjnych, który dziś (18 listopada) w Elblągu rozpoczął szkolenie kobiet z samoobrony.
W Ratuszu Staromiejskim stawiło się ponad 30 pań, w różnym wieku, o różnym stopniu sprawności fizycznej, wykonujących różne profesje. Niektóre uczestniczyły już wcześniej w kursach samoobrony, inne przyszły zdjęte ciekawością lub chęcią poznania zasad skutecznej obrony.
- Chcę uzmysłowić paniom, że kobiety nie muszą być super silne i sprawne, aby się obronić. To nie jest wiedza tajemna - zapowiedział Jakub Bronicki, licencjonowany instruktor sambo bojowego i sportowego, technik i taktyk policyjny, instruktor samoobrony. - Po pierwsze - muszą podjąć walkę, po drugie mają intuicję, którą powinny wykorzystać, a także odwagę, krzyk i ... szybkie nogi (śmiech). Wszystkie chwyty są dozwolone, bo napad na ulicy to nie boks czy szermierka. Tam nie ma żadnych zasad - podkreślał - bo przeciwnik takich nie wyznaje. Nie widzi w nas człowieka, a tylko ofiarę - napaści seksualnej, zabójstwa bądź chce nam zabrać telefon, kluczyki od samochodu czy portfel. Będę uczył panie bardzo skutecznych technik, może dla niektórych brutalnych - zapowiedział instruktor. - Na początek jednak nauczymy się opanować własne ciało. Pokażemy, że mamy dwie ręce i dwie nogi, i każdy ma taki sam zakres ruchów. Nauczymy się rozpoznawać otoczenie, oddychać, krzyczeć i bić się. Może nie będę uczył łamania cegłówek czy walki w parterze, ale będę uczył, w jakie miejsca może uderzyć kobieta, by spowodować u napastnika ból, a następnie uciec.
Kurs obejmuje 20 godzin zajęć, w Elblągu, Tolkmicku, i w Łęczu.
- Nikogo nie jesteśmy w stanie nauczyć w ciągu 20 godzin odpowiedzi na każde zagrożenie. Nikt też takiej wiedzy by nie przyswoił - mówił Jakub Bronicki. - Ale jestem w stanie wskazać przepis na to, w jaki sposób przetrwać pierwsze kilkanaście sekund agresywnego ataku przeciwnika, zwracając uwagę na takie elementy, jak miejsca wrażliwe na ciele człowieka.
Kolejne zajęcia w Elblągu już w poniedziałek (20 listopada) o godz. 18 w Ratuszu Staromiejskim. Kurs w Tolkmicku rozpocznie się 21 listopada, a w Łęczu 22 listopada. Udział w nim jest bezpłatny.
- Chcę uzmysłowić paniom, że kobiety nie muszą być super silne i sprawne, aby się obronić. To nie jest wiedza tajemna - zapowiedział Jakub Bronicki, licencjonowany instruktor sambo bojowego i sportowego, technik i taktyk policyjny, instruktor samoobrony. - Po pierwsze - muszą podjąć walkę, po drugie mają intuicję, którą powinny wykorzystać, a także odwagę, krzyk i ... szybkie nogi (śmiech). Wszystkie chwyty są dozwolone, bo napad na ulicy to nie boks czy szermierka. Tam nie ma żadnych zasad - podkreślał - bo przeciwnik takich nie wyznaje. Nie widzi w nas człowieka, a tylko ofiarę - napaści seksualnej, zabójstwa bądź chce nam zabrać telefon, kluczyki od samochodu czy portfel. Będę uczył panie bardzo skutecznych technik, może dla niektórych brutalnych - zapowiedział instruktor. - Na początek jednak nauczymy się opanować własne ciało. Pokażemy, że mamy dwie ręce i dwie nogi, i każdy ma taki sam zakres ruchów. Nauczymy się rozpoznawać otoczenie, oddychać, krzyczeć i bić się. Może nie będę uczył łamania cegłówek czy walki w parterze, ale będę uczył, w jakie miejsca może uderzyć kobieta, by spowodować u napastnika ból, a następnie uciec.
Kurs obejmuje 20 godzin zajęć, w Elblągu, Tolkmicku, i w Łęczu.
- Nikogo nie jesteśmy w stanie nauczyć w ciągu 20 godzin odpowiedzi na każde zagrożenie. Nikt też takiej wiedzy by nie przyswoił - mówił Jakub Bronicki. - Ale jestem w stanie wskazać przepis na to, w jaki sposób przetrwać pierwsze kilkanaście sekund agresywnego ataku przeciwnika, zwracając uwagę na takie elementy, jak miejsca wrażliwe na ciele człowieka.
Kolejne zajęcia w Elblągu już w poniedziałek (20 listopada) o godz. 18 w Ratuszu Staromiejskim. Kurs w Tolkmicku rozpocznie się 21 listopada, a w Łęczu 22 listopada. Udział w nim jest bezpłatny.
A