UWAGA!

To nie zawsze musi być bukiet

 Surfinia "la signora" pięknie pachnie
Surfinia "la signora" pięknie pachnie (fot. Michał Skroboszewski)

Goździki, czerwone róże czy tulipany, ułożone w wiązankę, to już klasyka. Czasami jednak warto "wyjść poza ramy" i sprezentować bliskiej osobie coś niespodziewanego. Razem z Piotrem Zimińskim, który roślinami zajmuje się od lat, podpowiadamy jakie są alternatywy. Zobacz więcej zdjęć

Na każdą okazję
       Jednym z absolutnych hitów wiosny, klasykiem, który nigdy nie wychodzi z mody jest hortensja.
       - Nie dość, że robi wrażenie, to bardzo długo cieszy oczy – mówi Piotr Zimiński, który od lat prowadzi Gospodarstwo Ogrodnicze przy ul. Druskiej 15.
       Jej dużym plusem jest szeroka paleta barw – kwiaty hortensji mogą być białe, ciemnoróżowe, liliowe, a nawet intensywnie niebieskie.
       - Takim ciekawym kolorem jest jasny, pudrowy róż. To romantyczny, pastelowy kolor i z tego, co obserwuję cieszy się popularnością – opowiada Piotr Zimiński.
       Interesującym pomysłem może być krzaczek róż od Braci Kordes. To wyjątkowy rodzaj, stworzony pod koniec XIX wieku, który odznacza się najwyższą jakością, odpornością na choroby i zdobywa prestiżowe certyfikaty ADR.
      
       Ładnie wyglądają i pachną
       - Wiosna dopisuje, pogodę mamy wręcz letnią, możemy zatem na zewnątrz wprowadzić surfinię. Odmianą, która prześlicznie pachnie jest piękna, granatowa "la signora" – wyjaśnia Piotr Zimiński. - Kolejny gatunek, nieco mniej popularny, to nemezja wisząca. To mało znano roślina, a pięknie kwitnąca, która nie potrzebuje jakichś specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Jej atutem jest również szeroka paleta barw.
      
       Nie tylko na balkon, ale i do... mięsa, sałatki czy zupy
       - Kolejnym, ciekawym pomysłem na prezent są zioła. Można nimi kogoś zaskoczyć, a taki podarunek na pewno będzie nie tylko miły, ale i praktyczny – mówi Piotr Zimiński. - Są już piękne i dorodne okazy lawendy, mamy oregano, bazylię, w tym bazylię krymską, różne gatunki mięty, w tym ten z Mierzei Wiślanej, tymianek, rozmaryn.
      
       Grasz w zielone?
       Co zrobić, gdy ktoś lubi rośliny, ale nie przepada za kolorowymi kwiatami? I z takiej sytuacji jest wyjście.
       - Są ładne plektrantusy, inaczej komarzyce, jest cała gama kocanek, które mają wiele odcieni. Jest odmiana pstra, zielono-żółta, jest też czysto żołta i srebrna, która bardzo ładnie zgrywa się z innymi roślinami w kompozycjach – wylicza Piotr Zimiński. - Ciekawą alternatywą może być ipomea, inaczej wilec. To jest taki krewniak batata, ma piękne liście. Jest odmiana, w której ich kształt przypomina nieco klon palmowy, jest też taka, która ma liście sercowate.
       Dobrym wyjściem z takiej sytuacji jest również grubosz, nazywany drzewkiem szczęścia.

  Grubosz, a inaczej drzewko szczęścia
Grubosz, a inaczej drzewko szczęścia (fot. Michał Skroboszewski)

- Ono latem się bardzo ładnie rozrośnie, można je trzymać na tarasie czy patio. Jeśli zdecydujemy się na taki krok, to trzeba pamiętać, że wtedy lepiej grubosza trzymać w półcieniu. W mieszkaniu potrzebuje jasnego pomieszczenia, żeby światło mogło lepiej docierać, bez przeszkód – wyjaśnia Piotr Zimiński. - To gatunek, który nie wymaga zbyt dużej opieki.
      
       Rośliny, które działają jak filtr
       Interesującym prezentem może być również roślina oczyszczająca powietrze.
       - Takim gatunkiem jest chlorophytum, czyli zielistka. Mamy odmianę z zielenią w środku i jasną obwódkę na zewnątrz i taką, gdzie ta kolorystyka jest odwrotna, a także i tą, która ma pięknie pokręcone liście. Zielistka nie ma specjalnych wymagań, a pięknie się rozrasta – wyjaśnia Piotr Zimiński. - Polecam również sansewierię. Ja nazywam ją "żelazną rośliną", którą bardzo trudno zasuszyć. Mamy piękną odmianę w kształcie "szabel".
       Oba te gatunki latem można trzymać na zewnątrz, a jesienią schować do domu.
       - Rozrośnięta roślina efektywnie oczyści nam powietrze z toksyn i formaldehydów – dodaje Piotr Zimiński.
      
       Chcesz wiedzieć więcej? Szukasz bujnych i trwałych roślin? Nie wiesz, które będą najlepiej rosły w cieniu, a które w słońcu? Zajrzyj do Gospodarstwa Ogrodniczego Piotra Zimińskiego przy ul. Druskiej 15. To tam od poniedziałku do soboty, od godz. 8 do 16, dowiesz się więcej, dobierzesz najlepsze dla siebie rośliny, porozmawiasz o pielęgnacji.
      

Możesz też zadzwonić pod nr 55 233 77 23.
      
      
---------Art. sponsorowany----------

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie