UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Dwie refleksje: po pierwsze, wmawianie ludiom, że każdy sport jest dla każdego - zabija! Rozumiem modę na sport, rekreację. Ale maratony, ultramaratony i triathlon należy zostawić zawodowcom. Bo oni trenują całymi latami, bo tylko niektórzy mają odpowiednie warunki fizyczne. A tak - co impreza, są poszkodowani, odwodnieni, wreszcie - martwi. Po drugie, czy śmierć zawodnika nie jest wystarczającym powodem do przerwania zawodów? Ilu musi zginąć, żeby organizatorzy uznali to za ważne? Sądzę, że każdy startujący podpisał jakiś świstek, że odstępuje od roszczeń w razie czegokolwiek. Świstek bez jakiejkolwiek mocy prawnej. .. Jak widać - organizacja tych zawodów jest żałosna.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    27
    truffel(2017-06-18)
  • A dlaczego organizacja? Przecież to może zdarzyć się każdemu. Pływaków na basenie, kajakarzowi na kajaku. Były badania i wszelkie wymagające dokumenty. Organizacja nie ma to nic do znaczenia. Była profesjonalna. Ale biorę na to poprawkę ponieważ zdaje sobie sprawę że tacy ludzie jak Pan/i nie mają zielonego pojęcia odnośnie jakiegokolwiek sportu czy zawodów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    16
    3
    Leoo2222(2017-06-18)
  • Każdy nawet najlepszy zawodnik może zasłabnać podczas zawodów. Ile się słyszy o plywakach zawodowych którzy toną. a każdy zna swoje możliwości i nie zapisuję się na takie zawody. Zapusuja się osoby które wielokrotnie pokonują takie dystanse. Brak słów bo ktoś kto nigdy nie startował lub nie miał docxynienia z takimi zawodami nie powinien komentować. Brak szacunku dla uczestników i organizatorów.
Reklama