Ze szczególnym napięciem na ogłoszenie wyników matury czekano w Zespole Szkół Turystyczno-Hotelarskich w Elblągu. W ubiegłym roku maturę oblali tam wszyscy, którzy do niej przystąpili.
- Ostatni rok był bardzo trudny, w szkole czuło się napięcie i presję, że po prostu musimy zdać, ale wszystko poszło dobrze - wyznaje jedna z maturzystek.
W liceum profilowanym zdali wszyscy z dziesięciorga abiturientów, a z 28 absolwentów technikum hotelarskiego świadectwa maturalne odebrało 27 osób, bo jedna nie zdała wewnętrznej matury z angielskiego.
Dyrektor placówki, Piotr Bogdański przyznaje, że czuje ulgę i z tegorocznych wyników jest zadowolony.
- Ubiegły rok był wpadką, która nam się przydarzyła. Teraz zdawała o wiele lepsza młodzież, która, nauczona przykrym doświadczeniem poprzedników, poważnie podeszła do matury. Z kolei my prowadziliśmy monitoring. Rodzice byli na bieżąco informowani o postępach dzieci, a uczniowie - jakie osiągają wyniki, jakie mają szanse na zdanie i co muszą dopracować, by zdać z sukcesem - wylicza dyrektor. - Właściwie wszyscy, którzy przystąpili do matury, zdali i zdali dobrze: uczniowie technikum, średnio licząc, na czwórkę, a uczniowie liceum profilowanego na mocną trójkę. To sukces.
Przypomnijmy, rok temu w Zespole Szkół Turystyczno-Hotelarskich była tylko jedna klasa maturalna - z liceum profilowanego, w której średnia ocen wynosiła zaledwie 3,1. Spośród 20 jej uczniów do nowej matury zdecydowało się podejść siedem osób i żadna z nich egzaminu nie zdała.
W liceum profilowanym zdali wszyscy z dziesięciorga abiturientów, a z 28 absolwentów technikum hotelarskiego świadectwa maturalne odebrało 27 osób, bo jedna nie zdała wewnętrznej matury z angielskiego.
Dyrektor placówki, Piotr Bogdański przyznaje, że czuje ulgę i z tegorocznych wyników jest zadowolony.
- Ubiegły rok był wpadką, która nam się przydarzyła. Teraz zdawała o wiele lepsza młodzież, która, nauczona przykrym doświadczeniem poprzedników, poważnie podeszła do matury. Z kolei my prowadziliśmy monitoring. Rodzice byli na bieżąco informowani o postępach dzieci, a uczniowie - jakie osiągają wyniki, jakie mają szanse na zdanie i co muszą dopracować, by zdać z sukcesem - wylicza dyrektor. - Właściwie wszyscy, którzy przystąpili do matury, zdali i zdali dobrze: uczniowie technikum, średnio licząc, na czwórkę, a uczniowie liceum profilowanego na mocną trójkę. To sukces.
Przypomnijmy, rok temu w Zespole Szkół Turystyczno-Hotelarskich była tylko jedna klasa maturalna - z liceum profilowanego, w której średnia ocen wynosiła zaledwie 3,1. Spośród 20 jej uczniów do nowej matury zdecydowało się podejść siedem osób i żadna z nich egzaminu nie zdała.
SZ