UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Jak mozna? Piekna pogoda, a ten na zakrecie nie wyrobil? I to infinity, z kontrola trakcji, masa czujnikow. Ten samochod praktycznie sam jedzie, tylko mu nie przeszkadzac. Kto dal prawo jazdy takiej ofermie? Nastenym razem kogos zabije i tyle, wyslac taki element tylko na powtorny egzamin!
  • wlasnie dlatego. .. teraz nie musisz myslec bo samochod robi to za ciebie, jednak gdy cos nawali w samochodzie i nie trzeba uzywac, ,glowy"to dramat gotowy. .. ludzie sami zgotowali sobie taki los. Ja jezdze samochodem bez tych wszystkich cudawiankow i mysle dlatego od dwudziestu lat nigdy nie mialem stluczki czy wypadku bo samochod ma klasyczne wynalzki a nie cyfrowe i elektroniczne uje muje. ..
  • Fizyka się kłania. A najpewniej było tak. Od świateł ostro i zaraz gaz podłoga Zakręt w lewo dostał podsterowności ale tak artysta kierownicą w prawo skontrował, że skończył soczystym obrotem w prawo ;) Na ogumieniu z kolcami straszył asfalt suchy. A myślałem już, że nikt nigdy nie przebije kierowcy Subaru Impreza co kiedyś na torach zakończył wyjazd z Żeromskiego bodajże...
  • Z fizyki to ten pan ciągnął druta pod ławką nic poza tym
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    0
    DwuKropek(2019-12-29)
  • To prawda.dobrze ze kogos nie potracil .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    Margo12(2019-12-29)
Reklama