Pytanie do PKS, skoro to teren prywatny to czemu nie ogrodzony? Pamiętacie jak kilka lat temu jakiś baran ukradł autobus i chciał se pojeździć po mieście w nocy? A i ludzie postrinni tam każą, w nocy coś mogą urwać od autobusu czyy coś położyć tykajacego i tragedia gotowa. Ogrodzie teren radzę, monitoring. I spać spokojnie prezes będzie mógł. Kiedyś teren dworca PKS był ogrodzony.