Teraz tez jest bajzel i większego nie da sie zrobić. Można zapytać z okazji rocznicy nocnej zmiany dlaczego nigdy nie osądzono i skazano prawdziwych morderców z UB czy SB. Dlaczego prawica nie była tym zainteresowana. Zainteresowana była tylko utrąceniem polityków co współpracowali albo i nie współpracowali dla umocnienia władzy. Wiara w akta ubecji wtedy kiedy jest to potrzebne. IPN do usług. Rządził Olszewski rządził AWS i PiS i PO teraz znowu PiS. Zawsze chodziło tylko o politykę i władzę nigdy o sprawiedliwość i osadzenie morderców. Patriotyczne prawicowe posrane cnotki. Ilu osądzili morderców przez te 30 lat co wtedy byli jeszcze całkiem młodzi. Jednego? Sukces – bo emerytury im obniżyli a przy okazji i tym porządnym też?