UWAGA!

Wycinka na byłym kąpielisku. Reaktywacja?

 Elbląg, Wycinką na byłym kąpielisku zajmuje się jedna osoba
Wycinką na byłym kąpielisku zajmuje się jedna osoba (fot. Michał Skroboszewski)

Rozpoczęła się wycinka roślinności w niecce kąpieliska przy ul. Spacerowej. Czy to oznacza, że władze miasta chcą ponownie je uruchomić? Oficjalnej decyzji nie ma, ale wkrótce w tej sprawie odbędzie się rozprawa administracyjna. Zobacz zdjęcia. 

Jak się dowiedzieliśmy, pomysł reaktywowania kąpieliska miejskiego przy ul. Spacerowej powstał w Urzędzie Miejskim w Elblągu. Służby prasowe ratusza przyznają, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji.
       - Kąpielisko przy ul. Spacerowej jest nieczynne od 4 lat. Aktualnie podjęte zostały działania zmierzające do uporządkowania terenu, wykarczowania dna niecki i oczyszczenia jej z trawy i zniszczonych fragmentów podłoża. Dalsze decyzje uzależnione będą również od opinii odpowiednich służb i możliwości finansowych miasta – tak na nasze pytania odpowiedziała Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
       Od poniedziałku na terenie byłego kąpieliska pracuje... jedna osoba, która karczuje kolejne fragmenty zarośniętej niecki. Jak się jednak dowiedzieliśmy, w całą procedurę został zaangażowany nie tylko Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza terenem przy ul. Spacerowej, ale także Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
       - Zostało wszczęte postępowanie w sprawie kąpieliska miejskiego. 2 czerwca w naszej siedzibie odbędzie się rozprawa administracyjna, dotycząca użytkowania tego terenu – powiedział nam Jerzy Kołodziejski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
       Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe przygotowało na prośbę MOSiR-u opinię na temat reaktywacji kąpieliska, w której wymieniło problemy, z jakimi trzeba się zmierzyć. Wśród nich są m.in..„brak stacji uzdatniania wody, brak wyposażenia do usuwania roślinności podwodnej, obecność licznych ptaków, które zamieszkały obecnie w niecce i które mogą przenosić choroby, brak bezpieczeństwa ratowników na stanowiskach od strony ul. Kościuszki, problem z patologią na kąpielisku, narkotyki i wybryki chuligańskie w czasie sezonu, brak magazynu na sprzęt dla ratowników, pomieszczenia dla ratowników bez jakichkolwiek standardów". WOPR przypomina też, że liczba osób, które w ostatnim pełnym sezonie (2011 rok) korzystały z kąpieliska nie przekraczała stu dziennie, a ponowne zatrudnienie w tym miejscu ratowników wraz z wyposażeniem kosztowałoby 96 tysięcy złotych za sezon. W dodatku nie byliby oni w stanie pilnować całego akwenu, a jedynie część.
       W swojej opinii WOPR wymienił też szereg przepisów dotyczących jakości wody, liczby zatrudnionych ratowników, parametrów jakie musi spełnić miejsce do kąpania. Bez zainwestowania pieniędzy w infrastrukturę teren przy ul. Spacerowej nie będzie mógł ich spełnić. Na straży bezpieczeństwa kąpiących stanie z pewnością sanepid, który – jak przyznaje Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu – nie otrzymał jeszcze żadnych dokumentów w tej sprawie.
       - Nikt do nas jeszcze w sprawie kąpieliska przy Spacerowej nie występował. Warto przypomnieć, że zamknięcie tego akwenu kilka lat temu nie było spowodowane decyzją sanepidu, ale gospodarza obiektu – powiedział nam Marek Jarosz. - Na dzisiaj ten obiekt nie spełnia wymogów dotyczących basenu, bo musiałby być zasilany wodą wodociągową, ani wymogów kąpieliska czy miejsca przeznaczonego do kąpania.
       Przypomnijmy, że obiekt przy ul. Spacerowej został zbudowany w latach 30., od tego czasu nie przechodził generalnego remontu, nie licząc drobnych prac przygotowujących do poszczególnych sezonów. Od trzech lat zarasta, a decyzję o jego zamknięciu podjął ówczesny prezydent Grzegorz Nowaczyk, gdy okazało się, w wodzie zakwitają sinice.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Brak tego, brak tamtego, chuliganskie wybryki i narkotyki. Najlepiej to nic dla ludzi nie otwierajcie bo sie przecież potopią. Dziwicie sie że nie było więcej niż 100 osób dziennie? W ostatnich latach użytkowania była tam taka kiła że ludzie woleli podziękować za takie atrakcje. Gdyby znalazł się sponsor albo cokolwiek się zmieniło w tym chorym kraju, to gdyby odnowiono tą inwestycję, Elbląg w końcu może by ruszył
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    37
    2
    AdamR.(2015-05-14)
  • Reaktywacja, chyba mózgów. Jeden facet z kosą mechaniczną, no jaja se ktoś robi. O czym wogóle mowa? Na pewno nie o basenie. Staw rybny najwyżej tylko komu on potrzebny? Rynek lub bazar albo obiekt sportowy ( tylko nie wodny ) a zresztą po co się głowić, znowu jakiś przekręt planują a ludziom tylko z sentymentu do starego basenu ciśnienie się podnosi. To se ne vraci pane Havranek....
  • ja je... .. .co tam sie stalo. .. chodzilem tam za dzieciaka w wakacje. .. teraz to wyglada jak las a nie basen :/
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    23
    0
    ijunh(2015-05-14)
  • Nie wiecie że będzie tam stonka
  • Z takim zaangażowaniem będą kosić do końca kadencji wróbla.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    1
    zlodziej(2015-05-14)
  • Każdy pomysł jest dobry. Zanim nastąpi " ostateczne rozwiązanie" trzeba stosować półśrodki. Jak się uda basen, to należy uruchomić dużo prysznicy w celu lepszej higieny - żadne sinice nie dadzą rady. .. do dzieła Panie Prezydencie !!! Z wieży Bazyliki widać będzie jezioro - basen.
  • taki mały frombork ma basen i jakoś mają na to kase, a czy kogoś z urzędu obchodzi że jedynym miejscem kąpieli jest niebezpieczny kanał elbląski, poproście niemców to wam wybudują basen z prawdziwego zdarzenia bo sami nie macie do tego głowy, ale kase bierzecie dranie. |!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    0
    xxxxxl(2015-05-14)
  • Mogli to zostawi tak jak było, wystarczyło napuścić trochę wody i zrobić jeziorko w środku miasta. Zarybić i za kilka lat zorganizować zawody wędkarskie. Wypożyczalnia łódek też by się przydała. A jak jest już to jest wykoszone to może jakiś klub kajakarski zorganizować?
  • To jakieś jaja, wpuszczacie faceta z ręczną kosiarką do trawy zamiast wpuścić odpowiedni sprzęt który zrobi to w kilka godzin.
  • Cymbale nie znasz się chyba na maszynach. Zanim wpuścisz na teren kosiarkę rotacyjną (stosowana ogolnie na polach, napedzana za pomoca walu obrotowego mocy, ktora czerpie z ciagnika- bo zapewne to masz na mysli piszac odpowiedni sprzet) trzeba wykarczowac wszystkie haszcze na ktorych kosiarka rotacyjna moze uszkodzic tarczę. Zainteresuj sie najpierw procedura koszenia takich krzaczorow a pozniej domagaj sie sprzetu ktory (!!!!!!) Zrobi to w kilka godzin (??!!!!) Bije poklony twej glupocie
  • Jak można na poważnie, spekulować nad otwarciem kąpieliska które znajduje się w takim stanie i to na miesiąc przed otwarciem sezonu ? Przypomina to zabiegi wokół JAZZBLĄGa, wokół którego przerzucanie piłeczki nt, kto ma zorganizować, sfinansować rozpoczyna się w kwietniu. Nie róbcie z ludzi jełopów.
  • chyba komuś się coś przyśniło.
Reklama