@były pacjent - Coś Ci zdradzę. Bardzo często motocyklista nie jest dawcą, bo nie ma czego dawać. Jeśli poznasz zasady fizyki i zrozumiesz, że człowiek na motocyklu jest nie chronionym uczestnikiem ruchu. To będziesz wiedział, że jak taki delikwent przy np. 90 uderzy centralnie w samochód - to narządy nie będą nadawały się do transplantacji, ale co ja Ci będę mówił. Harnaś w rękę, meczyk kilka klas podstawówki i wielki komentator :)