Centra Kształcenia sytuuje się przy głównych arteriach, gdzie dużo ludzi: patrz Gdańsk (wzdłuż torów: Orunia, Hallera we Wrzeszczu), Sopot (przy stacji skm/pkp, 150 m od Al. Niepodległości), Gdynia (obok Akademii Morskiej i Tesco - oba max 400m od Morskiej i 300/800m od torów, na Kopernika 300m od torów i Al. Niepodległości), Słupsk (duże osiedle, centrum handlowe, multikino, McDonalds). Jaki sens ma taka placówka na obrzeżach miasta za osiedlem domków jednorodzinnych?