Każdy w Elblągu wie, że Nowaczyk prowadził wystawne życie prezydenta. Ile mówiło się o super łazience dla niego, codziennych dostawach świeżych owoców na stół? sam kiedyś byłem z rana i na stole stały winogronka, banany i inne rarytasy. A i podróże były egzotyczne - Chiny, Emiraty. Więc milcz Platformo!