UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • miastem ma zarządzać tylko rodowity elblążanin.
  • W którym miejscu ordynacji wyborczej napisano, że danym miastem (gminą, województwem) ma zarządzać osoba która się tam urodziła i wychowała? Najgorsze że ludzie też tego nie wiedzą i słuchają głupoty ignorantów.. Nie ma w polskim prawie wyborczym takiego wymogu!!! (Bsp)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    11
    jbc5(2024-03-19)
  • Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem jest naprawdę dużym problemem w dzisiejszych czasach. Przecież nikt nie napisał, że ordynacja tego zabrania, bo wtedy Pan Śliwka zwyczajnie nie mógłby kandydować. Tutaj przeszkodą jest po prostu zdrowy rozsądek, a nie ordynacja wyborcza. Jeśli ktoś się urodził w jakimś miejscu i spędził w nim dzieciństwo, młodość i część bądź całość dorosłości, to jest z tym miejscem związany emocjonalnie, ma wspomnienia pierwszych przyjaźni, miłości, sukcesów i porażek, które to uczucia stanowią to kim jesteśmy. Jednym słowem kochamy nasze miejsce na ziemi, miasto, dzielnice, ulice, ona jest częścią nas. Niestety w przypadku Pana Andrzeja, on takich wspomnień związanych z naszym miastem nie posiada, a bynajmniej nie tyle, żeby je kochać. A prezydent Elbląga powinien kochać to miasto, powinien je czuć i być z nim związany emocjonalnie i już pomijając zupełnie sympatie polityczne, każdy elblażanin powinien to zrozumieć, że wybranie przez PiS kandydata który nie jest z Elbląga było zwyczajnie błędem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    6
    Charlie C.(2024-03-19)
  • @Charlie C. - "wybranie przez PiS kandydata który nie jest z Elbląga było zwyczajnie błędem. " To nie błąd to bezczelna buta ufna w siłę faceta, którego nazwisko obiło się o uszy mieszkańców Elbląga. Podobnie jest z panem Opaczewskim. Obydwaj, gdy mieli duży wpływ na region nie zrobili dla miasta zupełnie nic! Takiej postawy oczekiwały podsłuchy i szpiedzy. Dzisiaj pan owoc pasłęcki walczy o urząd prezydenta miasta z pomocą odPiSowanych banerów i plakatów opowiadając dyrdymały dla tych, o których mówił pan Jacuś Kurski w słynnym zdaniu o wyborcach populizmu i socjotechniki i tym w co są w stanie uwierzyć i dlaczego. Fakt, że ktoś jeszcze chce na to ugrupowanie głosować to całkowicie zdumiewająca historia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    15
    GłębokaMyśl(2024-03-19)
  • @GłębokaMyśl - Co zrobił Wróblewski dla Elbląga gdy był prezydentem i ważnym urzędnikiem w Olsztynie. Dokładnie nic. Missan będzie kontynuował nijaką politykę Wróblewskiego. Pan Śliwka jest związany z Elblągiem, chodził tu do szkoły, a do Pasłęka to kilka minut jazdy samochodem. Pani z Olsztyna nie przeszkadzała. Prezydent z zewnątrz i nie powiazany układami lokalnymi może coś xmienic. Na pewno nie Nissan czy Rodziewicz. GM ma kompleksu PISu i biedak po nocy wymyśla co w necie napisze.
Reklama