UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • KKKk1- masz chore rozumowanie typowego wyborcy PO, PIS- zrzucasz wine na okradzionego za to ze nie mial kludki wielkosci kotwocy okretowej? Chory jestes czy co? Na dobra sprawe to samochod czy rower nie trzeba wcale zamykac czy przypinac. Jesli rower czy samochod nie jest twoj to go nie ruszaj taka jest zasada. A jak kardniesz to licz sie z tym ze jak cie wlasciciel kradzionego mienia zlapie to ma prawo cie zachlastac na miejscu. W USA przy probie wlamu i kradzierzy mozesz zostac odstrzelony na miejscu jak dzika zwierzyna. Tylko w polszy buractwo okrada ludzi ktorzy ciezko pracuja na swoje mienie, wszystko trzeba przypinac lancuchami a i to przypiete ukradna z calym przystankiem, slupem itp
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    turban(2015-04-17)
  • Turban- Źle mnie zrozumiałeś. Nie, nie zrzucam winy na okradzionego. Nienawidzę złodziejstwa bo sam nie raz zostałem okradziony. Ale jednak żyjemy w kraju w jakim żyjemy i trzeba/wypada też swoje mienie dobrze zabezpieczać jeśli potem nie chcesz marudzić. Nie chodzi o kłódkę za 100 zł (kłódka to nigdy dobre zabezpieczenie) jak ktoś napisał, ale np. dobre drzwi, zamki, nawet alarm. Ja gdybym trzymał w piwnicy drogi sprzęt to na pewno bym zadbał o zabezpieczenie, nie liczył bym na szczęście lub na odnalezienie złodzieja, bo to już głupota i naiwność. Gdyby Ciebie okradli to raczej takie idee jak "mógłbym go zachlastać/w USA by dostał kulkę" by Ci za wiele osobiście nie pomogły.
Reklama