Wczoraj (13 czerwca) grupa pijanych mężczyzn zaatakowała kierowcę autobusu, który wraz z grupą dzieci zatrzymał się na odpoczynek na parkingu przy stacji paliw. Oberwało się także opiekunowi grupy. Policjanci zatrzymali bandytów.
Około godziny 22 na stacji benzynowej przy krajowej „siódemce” (na wysokości Gronowa Górnego) zatrzymał się autobus wiozący wycieczkę szkolną. Na parkingu stała grupa pijanych i głośno zachowujących się mężczyzn, którzy koniecznie chcieli wejść do zaparkowanego już autobusu. 50-letni kierowca oraz 30-letni wychowawca dzieci stawiali opór, zostali więc dotkliwie pobici. Na pomoc wezwano policję.
- Funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu bezpośredniego oraz kajdanek wobec agresywnie zachowujących się napastników - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - 19-letni Arkadiusz D., 25-letni Dariusz W., 19-letni Krzysztof D. oraz 20-letni Andrzej D. zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Wszyscy byli pijani - mieli po ok. 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo u Andrzeja D. znaleziono woreczek z białym proszkiem - prawdopodobnie amfetaminą.
Poszkodowanym pomocy udzielił lekarz. Po wycieczkę przyjechać musiał kolejny kierowca, bowiem stan zdrowia kierowcy nie pozwalał na prowadzenie pojazdu. Napastnikom grozi kara do 5 lat więzienia.
- Funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu bezpośredniego oraz kajdanek wobec agresywnie zachowujących się napastników - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - 19-letni Arkadiusz D., 25-letni Dariusz W., 19-letni Krzysztof D. oraz 20-letni Andrzej D. zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Wszyscy byli pijani - mieli po ok. 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo u Andrzeja D. znaleziono woreczek z białym proszkiem - prawdopodobnie amfetaminą.
Poszkodowanym pomocy udzielił lekarz. Po wycieczkę przyjechać musiał kolejny kierowca, bowiem stan zdrowia kierowcy nie pozwalał na prowadzenie pojazdu. Napastnikom grozi kara do 5 lat więzienia.
A