Policjanci z braniewskiej patrolówki zatrzymali na gorącym uczynku 27-latka, który wspólnie z kolegą wybił szybę w drzwiach jednego z miejscowych hoteli. Drugi z podejrzanych sam zgłosił się do komendy. Teraz mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy z soboty na niedzielę (12/13 maja) policjanci zostali powiadomieni o zniszczeniu szyby w drzwiach wejściowych do jednego z braniewskich hoteli. W rozmowie ze zgłaszającą patrol ustalił, że tej nocy dwaj mężczyźni awanturowali się z hotelowymi gośćmi. Recepcjonistka w trosce o ich bezpieczeństwo zawołała ich do środka, a następnie zamknęła drzwi. Podejrzani nie dawali jednak za wygraną i kopiąc wybili szybę. Straty właściciel wycenił na 1500 zł.
Na miejsce wezwano policjantów. Funkcjonariusze chwilę później, w trakcie przeprowadzanej interwencji, dostrzegli jednego ze sprawców. Pijany 27-latek został zatrzymany, a następnie osadzony w policyjnej celi. Jeszcze tej samej nocy do komendy zgłosił się drugi z podejrzanych, 24-latek, który także został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Po wytrzeźwieniu kryminalni przedstawili dwóm podejrzanym zarzut zniszczenia mienia. Mężczyźni nie kwestionowali swojej winy. Teraz za popełnione przestepstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na miejsce wezwano policjantów. Funkcjonariusze chwilę później, w trakcie przeprowadzanej interwencji, dostrzegli jednego ze sprawców. Pijany 27-latek został zatrzymany, a następnie osadzony w policyjnej celi. Jeszcze tej samej nocy do komendy zgłosił się drugi z podejrzanych, 24-latek, który także został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Po wytrzeźwieniu kryminalni przedstawili dwóm podejrzanym zarzut zniszczenia mienia. Mężczyźni nie kwestionowali swojej winy. Teraz za popełnione przestepstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP w Braniewie