Tak czytam te wasze komentarze i widzę że tu się wypowiadają sami eksperci. Ciekawi mnie tylko skąd macie taką ogromną wiedzę chyba z TVN albo z "na sygnale" większość z was niema pojęcia o tym jak stresująca jest praca kierowcy karetki, jak ta praca działa na psychikę, jaką ciąży na nim odpowiedzialność. Bardzo łatwo się pisze jakieś pierdolety siedząc przed kompem w kapciuszkach ale zamiast rzucać jakieś oskarżenia, osądzać radziłbym porozmawiać z kimś kto zna tą ciężką pracę. psychikę.ps. powinny być zablokowane komentarze pod takimi artykułami. Życzę komentującym włączyć myślenie.