Ludzie co Wy piszecie sam jestem kierowca zawodowym od ponad 20 lat to ze ktos jezdzi pojazdem uprzywilejowanym to nie znaczy ze nie obowiazuja go przepisy ruchu drogowego czy zachowanie szczegolnej ostroznosci zblizajac sie do skrzyzowan nawet jezeli jedzie na sygnalach swietlnych i dzwiekowych my widzac taki pojazd powinnismy mu udostepnic bezkolizyjny przejazd ale kierowca niestety jest tak samo kierowca jak my. Po to przechodzi jako kierowca zawodowy psychotesty szkolenia na przewoz osob czy rzeczy itd. Adruga strona medalu jest taka ze mnostwo ludzi za kolkiem slyszac pojazd uprzywilejowany nie potrawi sie zachowac widzialem to na wlasne oczy w mnostwo krajach Europy.
Zachowanie szczególnej ostrożności to co to jest, według Ciebie? Bo karetka zwolniła przed wjazdem na skrzyżowanie. Wszyscy potrafili ją zauważyć i stać pomimo zielonego. A ten jeden nie? To co jeszcze mógł zrobić kierowca karetki? Zatrzymać się? Na pewno tak. Tylko po co w takim razie sygnały? i wszystkie przepisy o pojazdach uprzywilejowanych? Niech jeżdżą jak inni. Czekają na światłach. Wloką się za tirami i elkami. A potem porównajcie statystyki zgonów. ..